W sieci jest mnóstwo relacji pasażerów, którzy próbowali się w końcu ostatniego tygodnia dostać do Moskwy i St Petersburga. Ci, którym po wielu perturbacjach się udało, teraz zastanawiają się, czy rzeczywiście była to dobra decyzja, bo nie są pewni, czy uda im się stamtąd wylecieć. Turkish Airlines, Emirates i Qatar Airways nadal latają na rosyjskie lotniska. Ale gdybyśmy chcieli skorzystać z ich połączeń i lecieć do Moskwy, to trzeba się liczyć z dużymi wydatkami. Np. bilet powrotny Qatar Airways z Warszawy w klasie ekonomicznej na najbliższy poniedziałek, 7 marca i z powrotem po 10 dniach, to wydatek 12,9 tysiąca złotych.