Kolej likwiduje 450 kilometrów linii

Fundacja Pro Kolej opublikowała wykaz niemal 450 km linii kolejowych przeznaczonych do rozbiórki przez PKP Polskie Linie Kolejowe

Aktualizacja: 23.03.2016 18:53 Publikacja: 23.03.2016 18:27

Kolej likwiduje 450 kilometrów linii

Foto: Bloomberg

Plan dotyczy 9 województw, 33 odcinków i ponad 2 proc. sieci kolejowej kraju (443,3 km). W ocenie fundacji głównym skutkiem likwidacji infrastruktury kolejowej będzie trwała degradacja potencjału społecznego i gospodarczego słabiej skomunikowanych obszarów kraju. Oszczędności z tego tytułu mają być iluzoryczne.

Według Pro Kolej powołującej się na informację uzyskaną od PLK, bezpowrotnie odcięte od kolei zostaną miasta takie jak Frombork, Tolkmicko, Mirsk, Świeradów Zdrój, Miejska Górka, Góra Śląska, Karpacz, Mysłakowice, Kowary i Gniew.

– Odcięcie od linii kolejowych miejscowości uzdrowiskowych, takich jak Karpacz czy Świeradów Zdrój albo położonego nad Zalewem Wiślanym kopernikowskiego Fromborka jest sprzeczne z wizją rozwoju tych terenów. Rynek pracy i gospodarka zależą tu bowiem ściśle od dostępności i liczby odwiedzających – mówi Jakub Majewski z Fundacji ProKolej. Jego zdaniem, eliminacja kolei w każdej miejscowości odbiera jej część potencjału rozwojowego, a uzależnienie od samochodu ma być sprzeczne z założeniami polityki transportowej Unii Europejskiej. - Dlatego plan należy wstrzymać – twierdzi Majewski.

Odpowiedzialna za sieć kolejową PLK zaznacza, że postępowanie likwidacyjne nie musi oznaczać ostatecznej likwidacji, a w przypadku pozyskania zewnętrznego finansowania, procedura zostanie wstrzymana. Jednak Pro Kolej twierdzi, że w zawiadomieniach do władz lokalnych kolejarze przyznają: jeśli pieniędzy nie będzie, linie zostaną rozebrane. Z kolei według PLK, samorządy nie wykazywały zainteresowania przejęciem linii przeznaczonych do likwidacji, które zresztą od lat są nieczynne. – Rwetes robi się dopiero wtedy, gdy zaczynają się prace likwidacyjne – mówi rzecznik PLK, Mirosław Siemieniec.

Według Majewskiego, koszt rozbiórki torów będzie wyższy od wpływów ze sprzedaży odzyskanych materiałów, na przykład złomu, bo teren należy jeszcze zrekultywować. - Oznacza to, że likwidacja infrastruktury może wymagać dofinansowania – dodaje Majewski. Po pierwszych sygnałach od samorządów lokalnych z Dolnego Śląska, gdzie likwidatorzy działają najaktywniej, ProKolej skierowała do PKP apel o weryfikację planów rozbiórkowych. Fundacja uważa, że nawet niewykorzystywana obecnie linia kolejowa, czy pas terenu przez nią zajęty, to unikalna rezerwa pod przyszłe inwestycje infrastrukturalne.

Stanowisko PKP PLK

Nieprawdą jest, że PKP Polskie Linie Kolejowe planują rozbiórkę linii. Zarządca infrastruktury na bieżąco współpracuje z samorządami, w zakresie optymalnego wykorzystania linii i postępowania z tymi, na których pociągi nie jeżdżą od lat. Wszczęcie procedury dotyczy linii, na których ruch kolejowy nie jest prowadzony od wielu lat. Postępowanie nie oznacza też likwidacji linii. Wszystkie podmioty, które mogą być zainteresowane utrzymaniem linii, w tym przewoźnicy i jednostki samorządu terytorialnego, mogą podjąć i zaproponować rozwiązania, wstrzymujące procedurę na każdym etapie postępowania, deklarując działania związane z wykorzystaniem linii. Ponadto, po uzgodnieniach z samorządem, jest jeszcze decyzja ministra transportu, czyli analiza sprawy przed ew. wyrażeniem zgody na likwidację linii kolejowej. Wystąpienia PLK do samorządów z pytaniem o dalszy los linii kolejowej, skłania przedstawicieli regionu do rozważenia koncepcji systemu komunikacji w regionie. Tym samym do decyzji, na jaki środek komunikacji będą przeznaczone publiczne środki, czy i jak wykorzystać nieeksploatowane linie. Pozostawienie linii w stanie "zawieszenia" powoduje że, ponoszone są wyłącznie koszty m.in. likwidacji prób dewastacji i kradzieży, które wynoszą setki tysięcy złotych rocznie.

 

Transport
Rosyjskim liniom lotniczym grożą masowe bankructwa w 2025 roku
Transport
Zapadł wyrok ws. Wschodniej Obwodnicy Warszawy, ale do przełamania impasu daleko
Transport
Spadł zysk Wizz Aira. Ale ma być lepiej
Transport
Lotniska wyłączają GPS i wracają do lat 60-tych XX wieku
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Transport
Będą zakłócenia w podróżach lotniczych. Francuzi i Włosi protestują