Schumer: Trump nie ma uprawnień, by prowadzić wojnę z Iranem

Przywódca Demokratów w Senacie Chuck Schumer skrytykował prezydenta USA Donalda Trumpa za brak konsultacji z Senatem decyzji o ataku w Bagdadzie, w wyniku którego zginął przywódca irańskich brygad Al-Kuds gen. Kasem Sulejmani.

Aktualizacja: 03.01.2020 20:16 Publikacja: 03.01.2020 19:14

Gen. Kasem Sulejmani zginął w Bagdadzie w ataku przeprowadzonym przez siły USA

Gen. Kasem Sulejmani zginął w Bagdadzie w ataku przeprowadzonym przez siły USA

Foto: AFP PHOTO / HO / IRIB

zew

Przemawiając w Senacie Schumer poinformował, że Biały Dom nie konsultował decyzji o ataku na Sulejmaniego z przedstawicielami Senatu.

Wyraził obawę, że podejmując decyzję o ataku administracja nie rozważyła w pełni możliwej odpowiedzi Iranu oraz tego, czy istniała podstawa prawna do przeprowadzenia nalotu.

- Prezydent nie ma uprawnień, by prowadzić wojnę z Iranem - zauważył Schumer. Jego zdaniem, Donald Trump potrzebowałby zgody Kongresu na znaczne zwiększenie obecności wojskowej USA na Bliskim Wschodzie i na ewentualne długotrwałe działania zbrojne. - Kiedy w grę wchodzi bezpieczeństwo narodowe, decyzje nie mogą być podejmowane w próżni - podkreślił.

Według lidera Demokratów w Senacie, zabicie Sulejmaniego może przybliżyć Stany Zjednoczone do kolejnej "niekończącej się wojny". - Dokładnie takiej, w jaką prezydent Trump miał nas nie wplątywać - stwierdził Schumer.

W nocy z czwartku na piątek w ataku przeprowadzonym przy pomocy dronów przez siły USA na drodze przy lotnisku w Bagdadzie zginęli irański generał Kasem Sulejmani, dowódca elitarnej jednostki Al-Kuds oraz Abu Mahdi al-Muhandis, dowódca proirańskiej irackiej milicji. W nalocie zginęło w sumie osiem osób a dziewięć zostało rannych.

Czytaj także:

Trump broni decyzji o zabiciu Sulejmaniego. "Był odpowiedzialny za śmierć milionów"
Sanders: Zrobię wszystko, by zapobiec wojnie z Iranem
Izrael przygotowuje się na odwet Iranu za zabójstwo Sulejmaniego
Świat reaguje na zabójstwo Sulejmaniego

Iran potępił atak i zapowiedział odwet. Sulejmani był jedną z najpopularniejszych postaci w tym kraju. Dowódca największej szyickiej milicji w Iraku wezwał irackie ugrupowania do zjednoczenia się i wyrzucenia sił amerykańskich z kraju. W związku z atakiem pojawiły się obawy, że w regionie dojdzie do eskalacji konfliktu.

Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Javad Zarif nazwał amerykański atak "głupim". Duchowo-polityczny przywódca kraju ajatollah Ali Chamenei ogłosił trzy dni żałoby narodowej. - Wszyscy wrogowie powinni wiedzieć, że dżihad oporu (przeciw USA) będzie teraz prowadzony ze zdwojoną determinacją, a bojowników świętej wojny czeka ostateczne zwycięstwo - oświadczył.

Prezydent Donald Trump bronił swej decyzji o przeprowadzeniu ataku w Bagdadzie. Według niego, Sulejmani był bezpośrednio lub pośrednio odpowiedzialny za śmierć milionów osób, w tym ostatnie liczne ofiary wśród protestujących w Iranie.

Z uwagi na możliwą eskalację napięcia w regionie Stany Zjednoczone wyślą na Bliski Wschód kilka tysięcy żołnierzy z 82. Dywizji Powietrznodesantowej. Żołnierze mają zostać przerzuceni do Kuwejtu przed końcem tygodnia.

Po śmierci Sulejmaniego Biuro Bezpieczeństwa Narodowego podało, że brak jakichkolwiek sygnałów wskazujących na wystąpienie zagrożeń dla Polski i jej obywateli.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 996
Świat
Aksamitna stalinizacja Rosji. Zamknięto Muzeum Gułagu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 995
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 994
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 993
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje