Ostatni zapomniani Żydzi z Afryki wrócą do Izraela

Murzyni, którzy uważają się za Żydów, od lat koczują w obozach dla uchodźców w Etiopii. Izrael zgodził się ich przyjąć

Publikacja: 16.11.2010 03:26

Ostatni zapomniani Żydzi z Afryki wrócą do Izraela

Foto: AFP

– To nasz moralny obowiązek jako Żydów. Musimy rozwiązać ten straszliwy humanitarny kryzys, ten bolesny i skomplikowany problem – powiedział izraelski premier Beniamin Netanjahu na posiedzeniu gabinetu. – Ci ludzie to zagubione ziarna z ziemi Izraela. Mężczyźni, kobiety i dzieci, którzy obecnie żyją w straszliwych warunkach. Pomóżmy im – apelował.

Rząd zgodził się przyjąć 7846 Etiopczyków. Operacja ma potrwać trzy lata. Najpierw do Izraela trafi 600 osób, później będzie przybywać po 200 miesięcznie. Potrwa to długo, bo Izrael nie jest w stanie jednorazowo przyjąć dużej liczby Afrykańczyków: dać im mieszkania, nauczyć hebrajskiego, znaleźć pracę itp. Amerykańskie organizacje żydowskie już zapowiedziały, że będą dostarczały pomoc humanitarną osobom pozostającym w Etiopii.

– To wielkie zwycięstwo naszej społeczności. Izrael udowodnił, że jest demokratycznym krajem. Zwyciężyła solidarność – powiedział „Rz“ przywódca etiopskiej społeczności w Izraelu Awraham Neguise. – Walczyliśmy o sprowadzenie tych ludzi od 20 lat. Wreszcie udało nam się przekonać do tego władze. Nie było to proste, bo przeciwko nam działają bardzo potężne siły – dodał.

Te potężne siły to przede wszystkim ortodoksyjni rabini, którzy zdecydowanie sprzeciwiają się sprowadzaniu Etiopczyków. Chodzi bowiem o tak zwanych Falasz Mura. Murzynów utrzymujących, że są potomkami jednego z zaginionych przed tysiącami lat żydowskich plemion Izraela, którego członkowie nawrócili się na chrześcijaństwo. Choć Falasz Mura uważają, że stało się to pod przymusem, część rabinów nie daje temu wiary i uważa ich za gojów.

Jak pisze dziennik „Jedijot Achronot“, te obawy stara się rozwiać rabin Nachum Eisen-stein, który stoi na czele Międzynarodowej Rady Rabinicznej ds. Nawracania. Ogłosił, że każdy nowo przybyły, aby zostać uznany za Żyda, będzie musiał przejść skomplikowany proces nawrócenia. Falasz Mura będą zmuszeni przyjąć „żydowski religijny styl życia“ wraz ze wszystkimi jego surowymi nakazami i ograniczeniami.

Przeciwko przyjęciu Falasz Mura wysuwane są jednak nie tylko argumenty natury religijnej. Wielu świeckich Izraelczyków uważa, że Etiopczycy zmyślili historię o swoich żydowskich korzeniach, aby się wydostać z Afryki i znaleźć w zamożnym Izraelu. Jak napisał liberalny dziennik „Haarec“, rząd wykazuje naiwność, uważając, że rzeczywiście będzie to ostatnia fala imigracji z Etiopii. Ludzie ci zaraz po przybyciu do Izraela zaczną się bowiem domagać sprowadzenia ich rodzin.

Dziennik przypomniał, że gdy Netanjahu pierwszy raz sprawował funkcję premiera w 1998 roku, zapowiadał, że Izrael już nigdy nie wpuści kolejnych Etiopczyków. Następne gabinety kapitulowały jednak wobec żądań tej społeczności i Afrykańczyków było coraz więcej. – Te opinie ocierają się o rasizm. Jesteśmy prawdziwymi Żydami. Krwią z krwi, kością z kości Izraela. Mamy te same geny. W społeczności Falasz Mura przetrwało wiele żydowskich obyczajów i tradycji, z obrzezaniem na czele – podkreśla Awraham Neguise.

Obecnie w Izraelu żyje 116 tysięcy etiopskich Żydów. Wielu z nich ma duże problemy z przystosowaniem się do nowych warunków i z asymilacją. Etiopczycy stanowią jedną z najbiedniejszych grup izraelskiego społeczeństwa.

– To nasz moralny obowiązek jako Żydów. Musimy rozwiązać ten straszliwy humanitarny kryzys, ten bolesny i skomplikowany problem – powiedział izraelski premier Beniamin Netanjahu na posiedzeniu gabinetu. – Ci ludzie to zagubione ziarna z ziemi Izraela. Mężczyźni, kobiety i dzieci, którzy obecnie żyją w straszliwych warunkach. Pomóżmy im – apelował.

Rząd zgodził się przyjąć 7846 Etiopczyków. Operacja ma potrwać trzy lata. Najpierw do Izraela trafi 600 osób, później będzie przybywać po 200 miesięcznie. Potrwa to długo, bo Izrael nie jest w stanie jednorazowo przyjąć dużej liczby Afrykańczyków: dać im mieszkania, nauczyć hebrajskiego, znaleźć pracę itp. Amerykańskie organizacje żydowskie już zapowiedziały, że będą dostarczały pomoc humanitarną osobom pozostającym w Etiopii.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 997
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 996
Świat
Aksamitna stalinizacja Rosji. Zamknięto Muzeum Gułagu
Materiał Promocyjny
Europejczycy chcą ochrony klimatu, ale mają obawy o koszty
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 995