Na trudną sytuację finansową Muzeum Auschwitz już ponad rok temu zwracał uwagę m.in. europoseł Bogusław Sonik, który zaapelował o wsparcie do ówczesnego przewodniczącego Rady Unii Europejskiej, Mirka Topolanka. „Ratowanie tego miejsca i pielęgnowanie pamięci o zagładzie setek tysięcy obywateli europejskich i mordzie dokonanym na ponad milionie europejskich Żydów jest naszym moralnym obowiązkiem” – napisał. Dlatego dzisiejszą decyzję parlamentu małopolski europoseł uważa za swój sukces.

Koszty długofalowych prac konserwatorskich przekraczają znacznie możliwości finansowe Muzeum. Dlatego stworzona została Fundacja Auschwitz-Birkenau, która ma pozyskać 120 mln euro na specjalny fundusz wieczysty. Odsetki z funduszu pozwolą na realizację prac. Połowę potrzebnej sumy w grudniu 2009 r. zapowiedziały Niemcy. Deklaracje wsparcia złożyło też szereg innych państw, m.in. Belgia, Czechy i Norwegia.

Administracja prezydenta Baracka Obamy zamierza wystąpić do Kongresu USA o 15 mln dolarów na rzecz Fundacji Auschwitz-Birkenau - poinformowała też w lipcu w Krakowie szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton.