Dr hab. Agnieszka Pieńczak, prof. UŚ o symbolice choinki
Rozpoczął się świąteczny czas, którego nieodłącznym elementem są bogato strojone choinki. Dr hab. Agnieszka Pieńczak, prof. UŚ opowiada między innymi o tym, czym dawniej dekorowano bożonarodzeniowe drzewka, w którym miejscu izby je ustawiano i jaka jest ich symbolika:
Drzewko wigilijne, popularnie określane choinką, to najczęściej spotykana, choć najmłodsza ozdoba domów w wigilię Bożego Narodzenia. Do Polski trafiła mniej więcej w połowie XIX wieku wraz z protestantami niemieckimi. Stopniowo zaczęła się rozprzestrzeniać z terenów zachodnich i północnych, by po drugiej wojnie światowej dotrzeć również w inne obszary naszego kraju. Pierwsze choinki pojawiały się zatem w domach wiejskich już po pierwszej wojnie światowej. Dawniej ozdabiano je z reguły jabłkami, orzechami, piernikami, piórami czy różnymi elementami wykonanymi ze słomy i kolorowego papieru. Wcześniej stosowano inne ozdoby izby wigilijnej – słomiane snopy (najczęściej cztery), kolorowe pająki czy tzw. podłaźniczki (głównie tereny Beskidu i Podhala). Te ostatnie stanowią być może formę przejściową pomiędzy tradycyjną gałązką zdobiącą dom w okresie świątecznym, a znanym nam dziś drzewkiem wigilijnym. Podłaźniczki w formie np. ściętego wierzchu świerka lub jodły zawieszano z reguły wierzchołkiem do dołu. Zdaniem mieszkańców wsi taka forma dekoracji była wcześniejsza od dzisiejszej choinki i przez tę ostatnią została w zasadzie wyparta.
W dawniejszych czasach drzewko wigilijne lokowano wewnątrz domu, najczęściej na środku lub w rogu izby, zwykle jednak w pobliżu wigilijnego stołu. Zgodnie z tradycją stało ono w domu najczęściej do Trzech Króli (6 stycznia) lub do dnia Matki Boskiej Gromnicznej (2 lutego). Swoistą nowością w latach 80. ubiegłego wieku stało się dekorowanie choinek stojących w przydomowych ogródkach lampkami elektrycznymi.
Symbolika wigilijnego drzewka jest niezwykle bogata – wiecznie zielone igliwie roślin iglastych mówi nam o trwałości życia, niezmienności, odporności na przemijanie. Takie drzewko symbolicznie wyznacza centrum i uczestniczy w kosmicznej mediacji, czyli przechodzeniu między różnymi strefami.
Jak wykazały badania Polskiego Atlasu Etnograficznego z lat 80. XX wieku w wigilię Bożego Narodzenia przynoszono z lasu najczęściej świerk, rzadziej jodłę lub sosnę. Zwyczaj ten tłumaczono wtedy zwykle tradycją, estetyką, bądź faktem narodzenia się Jezusa w zimie, w okresie, gdy wisiały sople lodowe (na tę pamiątkę choinkę dekoruje się bombkami czy zabawkami). Współczesne drzewko wigilijne w mniejszym stopniu posiada znaczenie symboliczne, bardziej widoczna jest jego funkcja estetyczna czy komercyjna.
Dr Kinga Wąsińska o etymologii słowa prezent
Zapytani o to, z czym kojarzą nam się święta Bożego Narodzenia możemy usłyszeć, że okres 24–26 grudnia to czas rodziny, odpoczynku, karpia, choinki i prezentów…
Wyraz prezent z rdzeniem łacińskim notowany jest w polszczyźnie już w XVI wieku. Dawniej słowo przybierało w liczbie mnogiej również formę prezenta, występowało też w ortografii łacińskiej praezent lub praesent. Według Słownika etymologicznego Andrzeja Bańkowskiego angielskie present oznaczało pierwotnie dar lenny przedstawiany publicznie, czyli prezentowany władcy. Pierwszy prezent w tym znaczeniu otrzymał Wilhelm Zdobywca w XI wieku. Taki dar lenny mógł dotyczyć dorodnego konia lub złotego łańcucha. W zamian za lenno w świecie feudalnym można było otrzymać przywileje, ziemię lub urząd. W starofrancuskim oraz łacinie średniowiecznej słowo prezent związane było z czynnością prezentowania, czyli pokazywania czegoś na widok publiczny, przedstawiania do oglądania. Do czego częściowo nawiązuje dzisiejsze rozpakowywanie prezentów znalezionych pod choinką, nieodłącznie związane z umiejętnym okazywaniem emocji związanych z otrzymanymi podarkami.
Pamiętajmy, że oprócz darów materialnych, naszym prezentem mogą być życzenia, by się komuś darzyło, czyli szczęściło, układało pomyślnie (po czyjejś myśli). Pięknym podarkiem może być również czas, który zarezerwujemy dla bliskich w tych świątecznych dniach.
Wręczane przy różnych okazjach upominki nazywamy też podarunkiem, podarkiem, datkiem, darowizną; po staropolsku danią, podarzem, podarzeniem, poczestkiem, pocztem. W tej samej rodzinie wyrazowej znajdują się również wyrazy, które nie kojarzymy bezpośrednio z prezentami, typu darmo, darować, darczyńca, podatek, dodatek, zadatek, przydatny, sprzedawać, wydawać, udany, udawać oraz ich wyrazy pochodne.