Aktualizacja: 23.12.2015 13:36 Publikacja: 22.12.2015 20:00
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek
Senat zajmował się sprawami wychodźstwa już w okresie międzywojennym, począwszy od 1929 roku. Po upadku PRL te kompetencje przejęła odrodzona izba wyższa, a przy marszałku Senatu powstała Polonijna Rada Konsultacyjna. Ten system zburzył w 2012 roku ówczesny szef dyplomacji Radosław Sikorski. Zdecydował, że podziałem pieniędzy dla Polonii zajmie się MSZ.
Do dawnego systemu chce teraz wrócić PiS. We wtorek marszałek Senatu Stanisław Karczewski potwierdził, że zapadły już „wstępne ustalenia" w sprawie powrotu pieniędzy na wsparcie dla Polonii od izby wyższej. Powód? Politycy partii rządzącej uważają, że eksperyment zapoczątkowany przez Radosława Sikorskiego się nie sprawdził. Biorąc pod uwagę strukturę wydatków niewiele się zmieniło. MSZ najchętniej wspierało edukację, media i infrastrukturę polonijną. Przykładowo w 2015 roku przekazało na projekty polonijne 53 mln złotych. Podobne cele dotował przed 2012 rokiem Senat.
Średnio co 16. dziecko, które rodzi się obecnie w Polsce, jest cudzoziemcem. Ale są województwa, gdzie już jedna dziesiąta noworodków nie ma polskiego obywatelstwa.
Przemyt ponad 180 migrantów do Niemiec zorganizował gang, w którym działała mieszkająca tam Polka i jej syn. Organizatorzy procederu zostali sprowadzeni do Polski i już usłyszeli zarzuty.
„Opiekunami” 17-latków za kierownicą mają być ich niewiele starsi, bo już 24-letni, koledzy. Nikogo nie przypilnują, bo sami często uprawiają piracką jazdę i chwalą się tym w internecie – ostrzegają eksperci.
Pion śledczy IPN w Warszawie zakończył śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez Niemców na obywatelach polskich w obozie koncentracyjnym Dachau. Umorzył je, bo prawdopodobnie sprawcy nie żyją. Ale nie ma takiej pewności.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Do Polski dotarł front, który sporo namiesza w pogodzie. Niesie ze sobą opady śniegu, deszczu ze śniegiem oraz silny wiatr. IMGW wydał kilka alertów ostrzegających przed oblodzeniem, opadami i podmuchami wiatru. Gdzie będzie najgorzej?
„Nowy świat na Marsie” Roberta Zubrina należy czytać wraz z wcześniejszą książką „Czas Marsa”, która ukazała się w połowie lat 90. A to w celu odnotowania zmian, jakie nastąpiły w astronautyce w ciągu ostatnich 30 lat.
„Abalone Go” to podróżna wersja klasycznej gry logicznej.
Poezja Zdzisława Lipińskiego jest zdyscyplinowana i skondensowana. Bardziej uwydatnia ciszę, przeciwwagę dla rozgadanej kultury masowej.
„Viva Tu” to pierwsza płyta Manu Chao od 17 lat. Artysta wynagradza nam oczekiwanie z nawiązką.
Podczytuję po raz kolejny opowieści o Wiedźminie przed premierą nowej książki i czekam na domknięcie serialu „Yellowstone” – jednej z najlepszych tego typu produkcji od lat.
„Ojciec” Agaty Dudy-Gracz to przypowieść o artyście zafiksowanym na swoim dziele. Co jeszcze jest gotów zrobić dla sztuki oprócz zdeptania własnej rodziny?
To, czego jesteśmy świadkami, to zupełnie nowy ustrój naprzemiennej „tyranii wyborczej”, w którym zmieniają się u władzy dwa nienawidzące się autorytaryzmy. Ze staroświeckiej demokracji została tylko atrapa głosowania.
John Cabot i jego załoga przycumowali do brzegu 24 czerwca 1497 roku jako pierwsi Europejczycy, którzy postawili stopę w Ameryce Północnej od czasów Normanów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas