Z czwartego już badania dr. Roberta Staniszewskiego poświęconego społecznej percepcji uchodźców z Ukrainy wynika, że od kwietnia 2022 r., kiedy po raz pierwszy podjęto się diagnozy, spada akceptacja Polaków dla bezwarunkowej i kompleksowej pomocy uchodźcom.
Czytaj więcej
Coraz więcej Polaków chce, by Ukraińcy u nas pracowali, ale jest przeciw finansowaniu dla nich socjalnych benefitów – wynika z badania Uniwersytetu Warszawskiego.
Do grupy rozwiązań przyjętych w ramach specustawy, które nie uzyskały akceptacji społecznej, należą: świadczenia rodzinne oraz wychowawcze, np. 500+, obecnie już 800+ (IV–V 2022 r.: 42 proc. na „nie”, I 2023 r.: 47 proc. na „nie”, IV–V 2023 r.: 60 proc. na „nie”, I 2024 r.: 53 proc. na „nie”) oraz pomoc społeczna, np. zasiłki (IV–V 2022 r.: 37 proc. – nie, I 2023 r.: 42 proc. – nie, VI 2023 r.: 52 proc. – nie, I 2024 r.: 47 proc. – nie).
Wyżywienie – nie
Znacząco zmieniła się akceptacja finansowania kosztów zakwaterowania i wyżywienia – obecnie korzysta z tego rozwiązania 42,2 tys. Ukraińców i mimo wprowadzenia w ubiegłym roku częściowej odpłatności egzekwowanie tego obowiązku jest trudne. W styczniu 2024 r. przeciwników tej formy pomocy było o 24 pkt proc. więcej niż w kwietniu 2022 r. – podaje dr Staniszewski.
Rząd w ub. roku wprowadził częściową odpłatność, jednak mechanizm ten objął ułamek beneficjentów (powodem jest m.in. brak możliwości weryfikacji przez samorządy sytuacji finansowej). Tylko na Śląsku ze zbiorowego zakwaterowania i wyżywienia w grudniu 2023 r. korzystało 4920 obywateli Ukrainy, z czego w kosztach partycypowały tylko 532 osoby.