– Już nie jesteśmy mało znaną, nieliczącą się organizacją – powiedział Del Bigtree z Informed Consent Action Network (ICAN) na wiecu przeciwko nakazom szczepień, zorganizowanym w ubiegłym tygodniu w Waszyngtonie. Jak wynika z najnowszych danych, ICAN w 2020 r. odnotował 5,5 mln dolarów dochodu, 60 proc. więcej niż w poprzednim roku. To głównie dzięki datkom od prywatnych darczyńców.
Sukces organizacja ta, która powstała w 2016 r., zawdzięcza głównie pandemii. Bigtree, byłemu producentowi telewizyjnemu i filmowcowi oddanemu tematyce antyszczepionkowej, udało się rozwinąć ICAN do rozmiarów potężnej machiny. Na bazie oskarżeń wobec naukowców, sektora farmaceutycznego i mediów, które – zdaniem Bigtree – konspirują ze sobą, żeby zatajać zagrożenia dla zdrowia, jakie stanowią szczepionki. W 2017 r. Bigtree rozpoczął produkowanie programu internetowego „The HighWire", w którym rozmawia z prominentnymi przedstawicielami ruchu antyszczepionkowego. W 2020 r. program skupił się wyłącznie na covidzie i według Bigtree, każdy odcinek oglądany był przez 6 milionów osób. Choć za szerzenie dezinformacji, w listopadzie 2020 r. Facebook usunął profil tego programu ze swojego portalu, a w lutym 2021 z Instagramu, gdzie w sumie śledziło program ponad 550 tysięcy ludzi, na niedawnym wiecu w Waszyngtonie Bigtree chwalił się, że pandemia przysłużyła się jego grupie, której zasięg rośnie z każdym dniem.