Sytuacja osób, które znajdują się w strefie zamkniętej, staje się coraz gorsza

Strażnicy zachowują się różnie, zależy od człowieka. Ale uchodźcy się boją, bo wiedzą, że mogą ich wypchnąć na białoruską stronę, tam nie ma żadnej pomocy.

Publikacja: 14.11.2021 21:00

Straż  Graniczna i policja  nie pozwalają,  żeby ktokolwiek   bez pozwolenia   podchodził   nawet

Straż Graniczna i policja nie pozwalają, żeby ktokolwiek bez pozwolenia podchodził nawet w pobliże strefy stanu wyjątkowego

Foto: paweł rochowicz

Na granicy, od czasu zorganizowanego przez Aleksandra Łukaszenkę marszu uchodźców na przejście w Kuźnicy, interwencji humanitarnych jest mniej. Ale sytuacja osób, które wciąż znajdują się w strefie zamkniętej, staje się coraz gorsza. Temperatura spada, a po stronie białoruskiej uchodźcy wypchnięci z Polski nie mogą liczyć na żadną pomoc. Dlatego interwencje, do których dochodzi w ostatnich daniach, z reguły są „ciche” – bez mediów i bez wzywania Straży Granicznej. Uchodźcy wiedzą już, że grozi im przepchnięcie przez druty na białoruską stronę.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Społeczeństwo
Ośrodek Karta apeluje o wsparcie. Jest w trudnej sytuacji finansowej
Społeczeństwo
Sondaż: Czy USA mogą wyjść z NATO? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Sondaż: Czy Ameryka Donalda Trumpa jest wiarygodnym sojusznikiem Polski?
Społeczeństwo
Wiza humanitarna tylko dla represjonowanych. Rząd zlikwidował ułatwienia
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Społeczeństwo
Zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa? Prognoza pogody IMGW na 10 dni