Wiza humanitarna tylko dla represjonowanych. Rząd zlikwidował ułatwienia

Trudniej o wizę humanitarną w Polsce. Koniec z masowym wydawaniem ich Białorusinom. Spadek o kilka tysięcy procent.

Publikacja: 05.03.2025 04:26

Ułatwienia wizowe dla Białorusinów wprowadził w 2020 r. rząd PiS po tym, jak reżim Łukaszenki wprowa

Ułatwienia wizowe dla Białorusinów wprowadził w 2020 r. rząd PiS po tym, jak reżim Łukaszenki wprowadził represje wobec obywateli, którzy na ulicach protestowali przeciwko jego rządom (na zdjęciu demonstracja w Mińsku w październiku 2020 r.).

Foto: STRINGER/AFP

Polska wiza humanitarna tylko dla Białorusinów, którym realnie grozi utrata życia i zdrowia lub odpowiedzialność karna za działania wymierzone we władze Białorusi MSZ ograniczył zasady ich masowego wydawania. W ciągu ostatnich czterech lat otrzymało je ponad 53,5 tys. Białorusinów. W ubiegłym roku  zaledwie pół tysiąca. Na fali pomocy Białorusinom po represjach reżimu Łukaszenki po sierpniu 2020 r. wydawano je jednak praktycznie bez żadnej kontroli i weryfikacji.  Teraz jednak jest tak, że nie uwzględniono ani jednej naszej prośby o wydanie takiej wizy dla konkretnej, sprawdzonej osoby  mówi „Rz” Aleś Zarembiuk z Fundacji Dom Białoruski w Warszawie.

Czytaj więcej

Ucieczka przed reżimem Łukaszenki. Azylu szukają w Polsce

PiS wprowadził program „Solidarni z Białorusią” po represjach Łukaszenki. Uproszczony tryb wizowy i tysiące chętnych

Specjalne, dedykowane tylko Białorusinom, ułatwienia wizowe do Polski wprowadził rząd PiS miesiąc po sfałszowanych wyborach na Białorusi  we wrześniu 2020 r. Była to odpowiedź na falę brutalnych represji, jakie Aleksander Łukaszenko wprowadził wobec swoich obywateli, którzy wyszli na ulice. Na mocy rozporządzenia szefa MSWiA obywatele Białorusi mogli bez przeszkód wjeżdżać na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie specjalnej wizy humanitarnej, z uwagi na interes państwa lub zobowiązania międzynarodowe (wiza D21).

Jak wyjaśniał wtedy rząd, „o wydanie takiej wizy mogą się ubiegać w szczególności cudzoziemcy represjonowani oraz zagrożeni represjami lub uciekający przed represjami, jakie grożą im w kraju pochodzenia, cudzoziemcy będący ofiarami prześladowań lub przemocy, w tym przemocy systemowej ze strony aparatu władzy oraz członkowie ich rodzin”. Rząd wprowadził minimalne procedury aplikujący o wizę składał minimalną liczbę dokumentów, wnioski były rozpatrywane w trybie bardzo pilnym. Wizy były także bezpłatne. W tym samym czasie wprowadzono także drugi program dla informatyków i biznesu z Białorusi  Poland. Business Harbour, który wprowadzał możliwość relokacji do Polski. W 2020 r. wizy humanitarne otrzymało 3356 Białorusinów, rok później już 19 411, 2022 r.  24 362 i w 2023  6277. Wiz PBH (Polska już ich nie wydaje)  blisko 100 tys. Obecnie w Polsce przebywa legalnie ok. 150 tys. Białorusinów. 

Czytaj więcej

Agenci z Białorusi są w Polsce. Pokazujemy, jak działa wywiad Aleksandra Łukaszenki

Ułatwienia wizowe dla obywateli Białorusi to już przeszłość

Nowe kierownictwo MSZ w ubiegłym roku dokonało audytu wszystkich procedur wizowych  nadużycia wykryto w wydawaniu wiz pracowniczych, studenckich, PBH, a także humanitarnych dedykowanych Białorusinom. Od ubiegłego roku liczba wydawania polskich wiz we wszystkich kategoriach spadła lawinowo. MSZ tłumaczy, że to „proces uszczelnienia systemu wydawania wiz”, które „było spowodowane zbyt swobodnym podejściem do ich uzyskania ze strony obywateli Białorusi, którzy wykorzystywali wizy humanitarne w innych celach, głównie do podróżowania po strefie Schengen oraz przemieszczania się pomiędzy Białorusią a Polską”.

Jest także drugi powód. Polskie służby od początku alarmowały, że system wiz humanitarnych wykorzystał także białoruski reżim, by zainstalować w Polsce i Europie swoich agentów. Właśnie dzięki wizie humanitarnej do Polski wjechała Daria A., aktorka filmów porno, agentka białoruskiego KGB (skazana za szpiegostwo kilka miesięcy temu), która infiltrowała środowisko białoruskiej opozycji w Polsce (formalnie była działaczką organizacji „Mów Prawdę!”  dokumenty okazały się spreparowane).

Czytaj więcej

Białorusinka z wyrokiem za szpiegostwo. Dlaczego polski sąd był łagodny?

Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyjaśnia „Rz”, że chodzi o „przywrócenie właściwego znaczenia wizom humanitarnym (...) celem uporządkowania zasad ich wydawania w odniesieniu do obywateli Białorusi”. Jakie to zmiany?

„Wiza humanitarna jest obecnie wydawana jednorazowo i jako wiza krajowa jednokrotna celem zagwarantowania możliwości bezpiecznego opuszczenia kraju pochodzenia” – wyjaśnia MSZ. Obecnie „otrzymanie wizy ze względów humanitarnych należy wiązać z realnymi sytuacjami związanymi bezpośrednio z zagrożeniem dla życia czy zdrowia osoby aplikującej i jej najbliższej rodziny lub odpowiedzialnością karną za działania wymierzone we władze Białorusi (m.in. udział w protestach, działalność opozycyjna)”. Jeśli obywatel Białorusi aplikuje o wizę z innego kraju niż Republika Białorusi, jego wniosek wymaga „dodatkowego uzasadnienia”. Cudzoziemiec może ubiegać się o wizę humanitarną tylko jeden raz. A powtórne złożenie wniosku o wizę humanitarną powinno być możliwe „tylko w wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych przypadkach, np. sytuacje losowe, które uniemożliwiły przemieszczenie się do Polski w okresie ważności wydanej wizy”. 

Czytaj więcej

Proceder „visa shopping”. Komisja śledcza ds. afery wizowej ujawniła nieznane fakty

Spadek wiz humanitarnych o kilka tysięcy procent. „Polska musi być ostrożniejsza”

Nowe, ostrzejsze zasady spowodowały drastyczny spadek wydawanych wiz humanitarnych w ubiegłym roku.  Wydano ich zaledwie 518. Rząd Tuska w zasadzie przestał udzielać pomocy Białorusinom prześladowanym przez reżim Łukaszenki  ocenia Maciej Wąsik, były wiceminister MSWiA w rządzie Mateusza Morawieckiego, dziś europoseł PiS. 

Według Marka Sowy, posła KO i przewodniczącego sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej, „sytuacja na Białorusi w 2020 r. a obecnie (w styczniu tego roku odbyły się wybory prezydenckie  przyp. aut.) mocno się różni”.  Łukaszenko złamał swych obywateli, reżim się utrzymał. Dlatego z punktu interesów i bezpieczeństwa Polski musimy być bardzo ostrożni  przyjmować osoby rzeczywiście represjonowane, po weryfikacji  tłumaczy  poseł Sowa.

Jednak zdaniem Alesia Zarembiuka obecne sito wizowe bardzo ogranicza pomoc tym, którzy jej na Białorusi potrzebują.  To naprawdę duży problem. Polska zawsze okazywała nam ogromną solidarność, ale dziś mamy poczucie, że ta pomoc została ograniczona – wskazuje.

Polska wiza humanitarna tylko dla Białorusinów, którym realnie grozi utrata życia i zdrowia lub odpowiedzialność karna za działania wymierzone we władze Białorusi MSZ ograniczył zasady ich masowego wydawania. W ciągu ostatnich czterech lat otrzymało je ponad 53,5 tys. Białorusinów. W ubiegłym roku  zaledwie pół tysiąca. Na fali pomocy Białorusinom po represjach reżimu Łukaszenki po sierpniu 2020 r. wydawano je jednak praktycznie bez żadnej kontroli i weryfikacji.  Teraz jednak jest tak, że nie uwzględniono ani jednej naszej prośby o wydanie takiej wizy dla konkretnej, sprawdzonej osoby  mówi „Rz” Aleś Zarembiuk z Fundacji Dom Białoruski w Warszawie.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa? Prognoza pogody IMGW na 10 dni
Społeczeństwo
Państwo w Państwie: Odprowadziła dzieci na przystanek i zaginęła
Społeczeństwo
Komitet Żydów Amerykańskich kontra Muzeum Auschwitz. Spór o flagi
Społeczeństwo
Idzie wiosna? Termometry wskażą nawet 16 stopni. Nowa prognoza pogody na 10 dni
Społeczeństwo
Sondaż: Wiemy, jak Polacy oceniają spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”