Joanna Pollakówna, poetka, historyk sztuki, miała 41 lat, gdy w 1980 r. wysłała pierwszy list do Józefa Czapskiego, malarza, pisarza, człowieka instytucji. On miał wówczas 84 lata i mieszkał w Maisons-Laffitte pod Paryżem, siedzibie „Kultury”. W tamtym czasie ta odległość była znacznie większa niż dziś – nie wszystkie listy docierały do adresatów, nie zawsze można było je powierzyć życzliwej opiece znajomych. W liście rozpoczynającym wymianę Pollakówna pisała o kapistach, formacji malarskiej, której Czapski był członkiem w latach 20. Odpisał emocjonalnie: „Dla mnie to drugi tekst po artykule Woźniakowskiego, który był najlepszy z wszystkich, które czytałem i który bez żadnych przesad czy przesadnych zastrzeżeń ustawił Kapistów w ciągu polskiego malarstwa”.