Lokalne tradycje, zwyczaje, legendy i podania można opisywać na różne sposoby. Jak bardzo, pokazują dwie książki z dwóch stron Polski oddalonych od siebie o 600 km – Podlasia i ziemi kłodzkiej.
Zarówno „Winda Schindlera” Darka Cvijeticia, jak i „Ohyda” Svetislava Basary dotykają konfliktu bałkańskiego. Dlaczego po lekturze tak łatwo je odłożyć na półkę?
Komunistyczna Partia Chin nie wiedziała, jak poradzić sobie z wirusem, ale doskonale potrafiła kontrolować naród i wykorzystała sytuację, aby wzmocnić swoją władzę. Ten proces opisał w swojej książce obywatelski dziennikarz Murong Xuecun, który po jej napisaniu musiał opuścić ojczyznę.
1939 rok, Wołyń, łagry na Syberii i powojnie na Ziemiach Zachodnich. Czy trauma może być dziedziczona w kolejnych pokoleniach? – zastanawia się Marta Hermanowicz. Jej powieść „Koniec” to zadziwiający debiut.