Przesunięty z wysokiego stanowiska w jednym z pododdziałów policjant odwołał się od tej decyzji drogą służbową, zawiadamiając o niej też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. W tym samym czasie został on upoważniony do kontaktu z szefem resortu w imieniu zarządu wojewódzkiego związku zawodowego tak, by mógł bezpośrednio występować do niego w imieniu zrzeszenia.
Czytaj więcej
To zdecydowane podwyżki i podniesienie prestiżu zawodu, a nie ułatwienie powrotu do służby emerytom czy obniżanie wymagań wobec kandydatów pozwoli Policji wyjść z kryzysu kadrowego.
Pismo do ministra podważyło zaufanie do policji?
Ministra poinformował jednak o kolejnej zmianie swojej sytuacji – delegowaniu do czasowego pełnienia służby w komendzie rejonowej. Zawiadomienie w tej sprawie potraktował jako kontynuację prowadzonej już wcześniej korespondencji.
Inaczej na to działanie spojrzeli jednak jego przełożeni – wobec funkcjonariusza wszczęto postępowanie dyscyplinarne, a następnie ukarano go naganą. Uznano, że „samowolnie” kontaktując się z resortem, nie zachował drogi służbowej i naruszył dyscyplinę. Pełniąc służbę, był zaś zobowiązany do przestrzegania zasad etyki zawodowej, wypełniania wydawanych mu poleceń i pogłębiania społecznego zaufania do policji. W wysłanym piśmie zaś – jak oceniono – podważył kompetencje swojego przełożonego do kierowania podległą mu jednostką i zarzucił, że minister nie jest informowany o rzeczywistej kondycji pododdziału. Tym samym swoim zachowaniem naruszył przepisy ustawy o policji.
Czytaj więcej
Prezydent Andrzej Duda podpisał tzw. ustawę "antywakatową". Ma ona m.in. ułatwić powrót do służby w Policji i Straży Granicznej byłym funkcjonariuszom. Zawiera też uproszczenia w rekrutacji dla absolwentów tzw. klas mundurowych.