Policjant pisał do ministra bez wiedzy przełożonych i dostał naganę. Co orzekł NSA?

Sprawa policjanta, który bez wiedzy przełożonych alarmował ministra spraw wewnętrznych o niepokojących go roszadach wśród funkcjonariuszy, musi zostać ponownie zbadana – uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Publikacja: 30.01.2025 07:33

Policjant pisał do ministra bez wiedzy przełożonych i dostał naganę. Co orzekł NSA?

Foto: Adobe Stock

Przesunięty z wysokiego stanowiska w jednym z pododdziałów policjant odwołał się od tej decyzji drogą służbową, zawiadamiając o niej też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. W tym samym czasie został on upoważniony do kontaktu z szefem resortu w imieniu zarządu wojewódzkiego związku zawodowego tak, by mógł bezpośrednio występować do niego w imieniu zrzeszenia.

Czytaj więcej

Zapaść w policji. Uczniowie przed maturą i emeryci nie są receptą na wakaty

Pismo do ministra podważyło zaufanie do policji? 

Ministra poinformował jednak o kolejnej zmianie swojej sytuacji – delegowaniu do czasowego pełnienia służby w komendzie rejonowej. Zawiadomienie w tej sprawie potraktował jako kontynuację prowadzonej już wcześniej korespondencji.

Inaczej na to działanie spojrzeli jednak jego przełożeni – wobec funkcjonariusza wszczęto postępowanie dyscyplinarne, a następnie ukarano go naganą. Uznano, że „samowolnie” kontaktując się z resortem, nie zachował drogi służbowej i naruszył dyscyplinę. Pełniąc służbę, był zaś zobowiązany do przestrzegania zasad etyki zawodowej, wypełniania wydawanych mu poleceń i pogłębiania społecznego zaufania do policji. W wysłanym piśmie zaś – jak oceniono – podważył kompetencje swojego przełożonego do kierowania podległą mu jednostką i zarzucił, że minister nie jest informowany o rzeczywistej kondycji pododdziału. Tym samym swoim zachowaniem naruszył przepisy ustawy o policji.

Czytaj więcej

Będą zmiany w rekrutacji do Policji i Straży Granicznej. Ustawa podpisana

Sąd: nie można ukarać za treść pisma, której się nie zna 

Sam funkcjonariusz podtrzymywał, że informował ministra o delegowaniu funkcjonariuszy należących do zarządu związku zawodowego do zwykłych jednostek, bo próba zaalarmowania niższych instancji nie przyniosła rezultatu. W dokumencie zadeklarował zaś gotowość do współpracy z szefem resortu, co potwierdza, jakoby działał w imieniu grupy, a nie swoim własnym.

Decyzja o ukaraniu go nie została jednak cofnięta, więc sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten zaś orzekł, że skarga policjanta zasługuje na uwzględnienie, a jego sprawa musi zostać ponownie zbadana. Nie można bowiem obalić wersji, jakoby funkcjonariusz kontynuował rozpoczętą już wcześniej korespondencję, a za to nie został wcześniej ukarany. Poza tym miał prawo występować w imieniu reprezentowanego przez siebie związku. A zatem decyzja o wyciągnięciu wobec niego konsekwencji służbowych została wydana przedwcześnie i należy zbadać, jaka w istocie była treść wysłanego pisma.

Czytaj więcej

Ile wyniosą podwyżki w służbach mundurowych w 2025 r. i jak będą rozdzielane?

NSA: sprawa pisma do ministra nie została właściwie wyjaśniona 

Jednak NSA po tym, jak skargę na wydany wyrok złożył komendant główny policji – uznał, że sąd niższej instancji tego aspektu nie rozpatrzył. A zatem nie zostało ustalone, czy to, co funkcjonariusz przekazał ministrowi, należało wysłać, zachowując drogę służbową, czy też z jej pominięciem. Uznał więc skargę za zasadną i nakazał WSA ponowne zbadanie sprawy.

Sygn. akt: III OSK 6541/21

Przesunięty z wysokiego stanowiska w jednym z pododdziałów policjant odwołał się od tej decyzji drogą służbową, zawiadamiając o niej też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. W tym samym czasie został on upoważniony do kontaktu z szefem resortu w imieniu zarządu wojewódzkiego związku zawodowego tak, by mógł bezpośrednio występować do niego w imieniu zrzeszenia.

Pismo do ministra podważyło zaufanie do policji? 

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo w firmie
Krytyka w pracy możliwa z pominięciem drogi służbowej
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Prawnicy
Bezkarny prokurator miał dostać milion złotych łapówki. Po decyzji SN może być ścigany
Służby mundurowe
Ile wyniosą podwyżki w służbach mundurowych w 2025 r. i jak będą rozdzielane?
Dane osobowe
NSA rozstrzygnął ważny spór: numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi
Fundacje i stowarzyszenia
Owsiak ma prawo odmówić współpracy z firmami reklamującymi się w Republice
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe