Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 6 czerwca 2014 r. (III CSK 235/13).
Gmina miejska jako wynajmujący zawarła ze spółką umowę najmu lokalu na czas nieoznaczony. W umowie najmu strony ustaliły, że umowa może zostać wypowiedziana przez wynajmującego ze skutkiem natychmiastowym, jeżeli najemca dopuści się zwłoki w płatności czynszu za co najmniej dwa miesiące. Ponadto strony ustaliły, że za używanie lokalu po rozwiązaniu umowy najemca będzie zobowiązany m.in. do uiszczania opłaty za bezumowne korzystanie z lokalu, określonej uchwałą zarządu miasta. Z uwagi na nieterminowe regulowanie czynszu przez najemcę wynajmujący wypowiedział umowę najmu. Zobowiązał przy tym najemcę do wydania lokalu. Lokal został jednak wydany dopiero po orzeczeniu przez sąd eksmisji byłego najemcy.
Z uwagi na to gmina wystąpiła przeciwko byłemu najemcy z powództwem o zapłatę należności za bezumowne korzystanie z lokalu. Wysokość swojego roszczenia ustaliła zgodnie z umową, na podstawie zarządzenia prezydenta miasta, które z uwagi na zmianę przepisów zastąpiło uchwałę zarządu miasta.
Sąd okręgowy oraz sąd apelacyjny uznały powództwo gminy za zasadne. Za miarodajne dla ustalenia wysokości roszczenia gminy przyjęte zostały stawki objęte zarządzeniem prezydenta miasta za okres od rozwiązania umowy najmu do wydania lokalu (jako odpowiadające intencjom stron zawartym w umowie).
Sąd Najwyższy – po rozpoznaniu skargi kasacyjnej pozwanej spółki – uchylił zaskarżony wyrok sądu apelacyjnego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Sąd Najwyższy podkreślił przy tym, że przepisy regulujące m.in. roszczenia o wypłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy nie są przepisami bezwzględnie obowiązującymi. Oznacza to, że strony, nawet w umowie poprzedzającej powstanie tego roszczenia, mogły odmiennie ułożyć zasady i wysokość zobowiązania posiadacza korzystającego z przedmiotu najmu po wygaśnięciu umowy. Zdaniem SN objęte umową określenie wysokości wynagrodzenia w sposób odbiegający od reguł jego ustalania utrwalonych w orzecznictwie wymagało jednak dokonania wykładni umowy dla stwierdzenia, czy mogło ono być wiążące dla stron.