Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) oddalił skargę kasacyjną wójta, któremu zarzucono bezczynność w dostępie do informacji publicznej.
Dostęp do informacji publicznej. Chodziło o zarzuty mobbingu
Spór zaczął się od tego, że w styczniu 2023 r. na pocztę elektroniczną urzędu wpłynął wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Konkretnie chodziło o wyjaśnienie, czy przeciwko wójtowi gminy wpłynęło oficjalne oskarżenie o mobbing w pracy?
Wnioskodawca odpowiedzi na to pytanie się jednak nie doczekał. W połowie stycznia 2023 r. został poinformowany, że jego wniosek nie dotyczy informacji publicznej.
Te tłumaczenia nie przekonały wnioskodawcy. Poszedł za ciosem i poskarżył się do sądu administracyjnego na bezczynność wójta. Ten w odpowiedzi na skargę próbował przekonywać, że skarga powinna zostać odrzucona, względnie oddalona, bo skarżący wcześniej nie skorzystał z ponaglenia, które w ocenie wójta jest ustawowym wymogiem jej dopuszczalności.
Czytaj więcej
Wniosek o informację publiczną może być sformułowany na tle konkretnej sprawy indywidualnej. Nie oznacza to, że jest on wnioskiem w sprawie prywatnej, jeśli dotyczy działania organu władzy publicznej i służy weryfikacji tego, czy organ ten działa legalnie.