Ile kadry potrzeba do opieki nad chorym

Ochrona zdrowia. Szpitale alarmują, że nowe normy zatrudnienia zrujnują je finansowo. A już teraz z powodów finansowych personelu do opieki nad pacjentem jest za mało

Publikacja: 22.11.2012 07:59

Urzędnicy uważają, że na zatrudnianie w szpitalu wpływ mają normy wynikające z rozporządzeń koszykow

Urzędnicy uważają, że na zatrudnianie w szpitalu wpływ mają normy wynikające z rozporządzeń koszykowych ministra zdrowia.

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Między związkami zawodowymi pielęgniarek a pracodawcami i samorządami narasta spór. Jego osią jest projekt rozporządzenia dotyczącego sposobu ustalania minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorstwami (nieprzekształconych w spółki prawa handlowego). Wynika z niego, że personelu powinno być więcej.

Ministerstwo Zdrowia, autor nowych przepisów, ma twardy orzech do zgryzienia. Z jednej strony pielęgniarki uważają, że propozycje są niekorzystne dla pacjentów, bo zobowiązują do zatrudnienia określonej liczby personelu tylko dyrektorów publicznych ZOZ. Wyłączają szpitale przekształcone w spółki prawa handlowego. Z drugiej strony pracodawcy alarmują, że normy zatrudnienia pogrążą finansowo zadłużone ZOZ.

Wszystko wskazuje jednak na to, że resort nie zamierza dodawać do rozporządzenia zapisów o tym, że minimalne normy zatrudnienia powinny obowiązywać także w szpitalach przekształconych w spółki.

Urzędnicy uważają, że na zatrudnianie w szpitalu wpływ mają normy wynikające z rozporządzeń koszykowych ministra zdrowia. Zarządzający, podpisując kontrakt z NFZ,  musi się do nich dostosować.

– Czekamy jeszcze do 23 listopada na zakończenie konsultacji społecznych, ale uważam, że rozporządzenie nie będzie nowym obowiązkiem dla szpitali. Zastąpi przecież przepisy o minimalnym zatrudnieniu, które obowiązują już teraz w nieco innym brzmieniu – mówi Beata Cholewka, dyrektor Departamentu Pielęgniarek i Położnych w Ministerstwie Zdrowia.

Przypomnijmy, że projekt rozporządzenia nie określa konkretnie, ile pielęgniarek czy położnych powinien zatrudnić dyrektor ZOZ na oddziale. Podaje tylko sposób wyliczenia tych norm, wskazując np., że  na psychiatrii najlżej choremu pielęgniarka musi poświęcić 100 minut na dobę, a osobie w najcięższym stanie już 300 minut. Normy mają dotyczyć pielęgniarek  zatrudnianych  na umowę o pracę i na kontrakt.

Pracodawcy RP ostrzegają, że według ich wstępnych szacunków  w średnim powiatowym szpitalu, mającym kontrakt z NFZ na 12–13 mln zł rocznie, koszt wprowadzenia zmian wyniesie 1,2 mln zł rocznie. Z innych   szacunkowych wyliczeń wynika, że mniejsze szpitale powinny zatrudnić dwa, trzy razy więcej personelu. Zdaniem wiceprezydenta Pracodawców RP Andrzeja Mądrali  już dziś wypełniają one zasady kontraktu z NFZ i zapewniają właściwą opiekę nad pacjentem. Radykalnym wzrostem kosztów i pogorszeniem jakości usług medycznych straszy też Związek Powiatów Polskich.

– Ten argument jest nie do przyjęcia, bo zatrudnienie odpowiedniej liczby pielęgniarek i położnych polepsza opiekę nad pacjentem– uważa dyrektor Cholewka.

Z kolei przedstawiciele Polskiej Federacji Szpitali uważają, że zamiast narzucać nowe obowiązki ZOZ,  trzeba szukać innych rozwiązań. Radzą zatem wykorzystywać do opieki nad chorymi opiekunów i asystentów medycznych.

– Ludzie widzą, że nawet pielęgniarki zarabiają mało, nie garną się więc do innych pomocniczych zawodów medycznych. Pracodawcy boją się nowych norm, bo już teraz standardy zatrudnienia pielęgniarek w szpitalach to fikcja – podsumowuje Iwona Borchulska, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Między związkami zawodowymi pielęgniarek a pracodawcami i samorządami narasta spór. Jego osią jest projekt rozporządzenia dotyczącego sposobu ustalania minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorstwami (nieprzekształconych w spółki prawa handlowego). Wynika z niego, że personelu powinno być więcej.

Ministerstwo Zdrowia, autor nowych przepisów, ma twardy orzech do zgryzienia. Z jednej strony pielęgniarki uważają, że propozycje są niekorzystne dla pacjentów, bo zobowiązują do zatrudnienia określonej liczby personelu tylko dyrektorów publicznych ZOZ. Wyłączają szpitale przekształcone w spółki prawa handlowego. Z drugiej strony pracodawcy alarmują, że normy zatrudnienia pogrążą finansowo zadłużone ZOZ.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów