Chaos po wyroku TK. Bez publikacji orzeczenia ustawy jednak niezagrożone

Budżet i kilkanaście innych ustaw uchwalonych w tym roku nie musi wylądować w koszu – twierdzą konstytucjonaliści. Wystarczy nie publikować wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Chaosu jednak nie unikniemy.

Publikacja: 21.06.2024 04:30

Chaos po wyroku TK. Bez publikacji orzeczenia ustawy jednak niezagrożone

Foto: TK/rp.pl

Trybunał pod przewodnictwem Krystyny Pawłowicz orzekł w środę, że ustawa uchwalona w styczniu przez Sejm bez udziału Wąsika i Kamińskiego jest niezgodna z konstytucją. Powodem tego jest – według Trybunału – niedopuszczenie do głosowania dwóch posłów.

Chodzi w tym przypadku o nowelizację ustawy o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, która jest jedną z ustaw przyjętych po wygaszeniu mandatów poselskich byłych szefów MSWiA.

Czytaj więcej

Trybunał: ustawa przyjęta bez Kamińskiego i Wąsika jest niezgodna z konstytucją

Kamiński, Wąsik i Trybunał Konstytucyjny. Spór o mandaty dwóch posłów

Przypomnijmy, że utrata tych mandatów wiązała się prawomocnym skazaniem ich na dwa lata więzienia za nadużycie władzy w tzw. aferze gruntowej. W konsekwencji marszałek Sejmu wydał postanowienia o wygaszeniu ich mandatów, co skutkowało niedopuszczaniem ich do udziału w pracach Sejmu i głosowania. Decyzje te były i są kwestionowane do dziś.

Spór przeniósł się do Trybunału. Od końca stycznia bowiem prezydent Andrzej Duda skierował tam już 14 wniosków w trybie kontroli następczej o zbadanie konstytucyjności ustaw. We wnioskach kwestionuje tryb ich uchwalenia, wskazując, że nastąpiło to bez dopuszczenia do głosowania dwóch posłów: Wąsika i Kamińskiego. W środę z wątpliwościami prezydenta zgodził się TK i orzekł o niekonstytucyjności ustawy.

Orzeczenie może być szczególnie istotne z uwagi na to, że w kolejce na rozpatrzenie w Trybunale czeka jeszcze 13 wniosków prezydenta związanych z mandatami Kamińskiego i Wąsika. Wśród nich jest tegoroczna ustawa budżetowa. Jeśli TK w tych sprawach będzie kierował się wytyczonym w środę kierunkiem to może uznać wszystkie te ustawy za niekonstytucyjne. Mogłoby się to bowiem wiązać z koniecznością wyrzucenia do kosza większości tegorocznego dorobku legislacyjnego Sejmu.

Trybunał Konstytucyjny ws. ustaw przyjmowanych bez Kamińskiego i Wąsika

O konsekwencje precedensowego orzeczenia TK Rzeczpospolita zapytała prof. Krzysztofa Grajewskiego z Uniwersytetu Gdańskiego.

— Ten wyrok jest kuriozalny. Panowie Wąsik i Kamiński w rezultacie prawomocnego wyroku sądu utracili w zeszłym roku mandaty poselskie i przestali być posłami. W związku z tym, ci którzy wydali wczorajszy wyrok nie uznają i zaprzeczają rzeczywistości — mówi konstytucjonalista.

Jego zdaniem wyrok TK jest kolejnym krokiem zbliżającym nasz kraj do całkowitego chaosu prawnego.

— Zasadniczym problemem jest nielegalność działań tego Trybunału związana nieprawidłową obsadą całego jego składu oraz utratą konstytucyjnej charakterystyki sądu konstytucyjnego. A skoro orzeka nielegalny Trybunał, to jego orzeczenia też są nielegalne. Innym słowy nie rodzą one skutków prawnych. Tak jest w przypadku tego wyroku jak i w kolejnych. Oznacza to, że zaskarżone przez prezydent ustawy nie mogą być skutecznie podważone przez ten Trybunał — twierdzi prof. Grajewski.

Według Wojciecha Hermelińskiego, sędziego TK w stanie spoczynku kluczową kwestią, od której zależeć będą ewentualne skutki wyroku Trybunału jest jego publikacja w Dzienniku Ustaw, za którą odpowiada Rządowe Centrum Legislacji. Zgodnie bowiem z art. 190 konstytucji orzeczenie TK wchodzi w życie z dniem jego ogłoszenia.

Czytaj więcej

Bezsilność Trybunału rośnie. Uchwała naprawcza Sejmu ponad wyrokiem TK

Bez publikacji uchwała TK nie ma skutków prawnych

— Uważam, że wyrok ten nie powinien być publikowany i są ku temu uzasadnione podstawy. Trybunał już dawno utracił cechy legalnego sądu konstytucyjnego i przestał być Trybunałem Konstytucyjnym w rozumieniu ustawy zasadniczej. Poza tym mamy uchwałę Sejmu z marca w sprawie działalności TK, która też może być podstawą do niepublikowania tego i kolejnych wyroków — mówi Hermeliński.

Mowa o uchwale Sejmu będącej częścią rządowego planu gruntownych zmian w TK. Posłowie stwierdzili w niej, że Julia Przyłębska nie ma uprawnień do kierowania Trybunałem, a trzech tzw. sędziów dublerów nie jest sędziami TK. Po podjęciu tej uchwały, żadne z ośmiu wydanych tym czasie orzeczeń TK nie zostało opublikowanych.

Zdaniem Hermelińskiego sama podstawa wniosków prezydenta do TK dotycząca obsady Sejmu jest wadliwa.

— Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zostali prawomocnie skazani przez sąd i utracili mandaty. Ten wyrok to nie tylko kompromitacja osób zasiadających w Trybunale, ale także kompromitacja prezydenta. Jest on doktorem prawa, a nie uznaje prawomocnego wyroku sądu okręgowego, który skazał obu panów. Nie mieści mi się to w głowie — twierdzi sędzia.

Wojciech Hermeliński nie widzi też realnego zagrożenia dla losu kilkunastu ustaw uchwalonych w tym roku przez Sejm, które zaskarżył prezydent.

— Podejrzewam, że Trybunał będzie konsekwentnie orzekał o niekonstytucyjności tych ustaw, ale sądzę też, że nie będzie rodziło to żadnych skutków prawnych, bo wyroki te prawdopodobnie nie zostaną opublikowane. I słusznie, pozwoli to uniknąć poważnego kryzysu w państwie. Natomiast pogłębienie chaosu prawnego jest już nieuniknione — zaznacza.

Orzeczenie
Uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie NCBiR

”Niekonstytucyjność kontrolowanej ustawy nie jest spowodowana tym, że została uchwalona przez Sejm bez udziału wszystkich 460 posłów, lecz tym, że dwóch posłów na skutek arbitralnych czynności marszałka Sejmu, niemających unormowania w obowiązującym w RP porządku prawnym, nie zostało dopuszczonych do procedowania, zwłaszcza do udziału w głosowaniu sejmowym poprzez dezaktywację kart i niewpuszczanie do budynku Sejmu"

”W czasie procedowania przez Sejm ustawy Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik byli posłami, przysługiwały im wszystkie uprawnienia związane z pełnieniem funkcji posła”

”Trybunał uznał, że w konsekwencji działań marszałka Sejmu, które nie mieściły się w granicach obowiązującego w Rzeczpospolitej Polskiej prawa, posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali pozbawieni faktycznej możliwości sprawowania swoich mandatów w toku prac nad kontrolowaną ustawą, a tym samym sprawowania władzy w imieniu narodu. Skutkowało to wadliwością procesu ustawodawczego z racji niewłaściwej obsady organu, którego w konsekwencji nie można zakwalifikować jako Sejm w rozumieniu konstytucyjnym” 

Trybunał pod przewodnictwem Krystyny Pawłowicz orzekł w środę, że ustawa uchwalona w styczniu przez Sejm bez udziału Wąsika i Kamińskiego jest niezgodna z konstytucją. Powodem tego jest – według Trybunału – niedopuszczenie do głosowania dwóch posłów.

Chodzi w tym przypadku o nowelizację ustawy o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, która jest jedną z ustaw przyjętych po wygaszeniu mandatów poselskich byłych szefów MSWiA.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Zdrowie
Rejestracja odmawia wizyty u lekarza, bo nie ma terminów? Jakie są przepisy
Nieruchomości
Czy można palić gałęzie i liście na swojej działce? Przepisy nie pozostawiają wątpliwości
Praca, Emerytury i renty
1500 zł miesięcznie od 1 października. Którzy rodzice mogą liczyć na nowe wsparcie?