„Tym samym — zgodnie z art. 112b. § 1 ustawy Prawo o Ustroju sądów powszechnych — z chwilą doręczenia decyzji o powołaniu Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości, rzecznicy prowadzący do tej pory te sprawy tracą prawo do podejmowania jakichkolwiek czynności w tym zakresie.” - napisał resort sprawiedliwości w komunikacie na swojej stronie.
Ministerstwo tłumaczy, że zgodnie z orzecznictwem TSUE i ETPCz, wprowadzony przez poprzednią władzę sędziowski system dyscyplinarny „nie odpowiada standardom międzynarodowym i mógł być wykorzystywany do wpływania na treść orzeczeń, a także do kreowania efektu mrożącego w celu uniemożliwienia sędziom implementacji prawa unijnego oraz międzynarodowego.”