Pytanie prawne trafi do Izby Cywilnej SN. Tym samym na temat kontrowersyjnej uchwały będzie mógł się wypowiedzieć inny skład Sądu Najwyższego. Do ewentualnego formalnego wzruszenia zasady prawnej, jaką uchwale Izby Pracy nadano, trzeba jednak nieco czasu. I musiałaby to uczynić dopiero cała Izba Cywilna, a są głosy, że połączone dwie izby.
Czytaj więcej
Rozpoznanie odwołania w sprawie cywilnej przez jednego sędziego na podstawie procedury antycovidowej ogranicza prawo do sprawiedliwego procesu – orzekł Sąd Najwyższy.
Kiedy trójki, kiedy jedynki
Zmniejszenie składów z trójkowych na jednoosobowe wprowadziła szeroko (bo np. w sprawach uproszczonych były już wcześniej) tzw. ustawa antycovidowa z 2 marca 2020 r. Te szczególne zasady mają obowiązywać jeszcze przez rok po formalnym odwołaniu zagrożenia związanego z pandemią (art. 15zss1 ust. 1 pkt 4 ustawy).
Nie tylko sądy apelacyjne, ale także np. sędziowie tzw. sądu frankowego – rozpatrującego tzw. zażalenia poziome – głowią się, jak dalej procedować i ograniczyć przeciążenie, jakie na nich zrzuciła nagle uchwała z 26 kwietnia br. siedmiu sędziów SN. Tym bardziej że bywa ona nieco różnie rozumiana przez sędziów, a nie ma jeszcze jej uzasadniania ani trzech zdań odrębnych.
W jednej ze spraw trzyosobowy skład cywilny przedstawił tymczasem Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości o następującej treści: „Czy do rozpoznania sprawy cywilnej w cywilnym wydziale odwoławczym właściwy jest skład jednoosobowy według art. 15zss1 ust. 1 pkt 4 ustawy z marca 2020 r. o szczegółowych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych czy skład trzyosobowy wynikający z art. 367 §3 k.p.c.? Dodajmy, że w pozostałych sprawach z sesji sąd pytający zawiesił postępowanie.