– Czaszki to klasyka martwej natury i odwieczny motyw dla sztuki – mówi Łukasz Huculak. – Jest pociągająca estetycznie: jej szarość, faktura, kształt, rozmieszczenie ażurów. Przez długi czas nie mogłem pozbyć się wrażenia, że w łączonej z czaszką powadze "wanitas" jest nieuchronnie jakaś groteska.
W czaszce kryje się nasza świadomość, ciekawe czy znika w którymś momencie bezpowrotnie?
Prezentowane obrazy czaszek sprawiają wrażenie namalowanych w skali 1:1.
„Malarzowi udało się tak bardzo zróżnicować fizjonomie prezentowanych czaszek, że postrzegamy je jako byty mnogie” – pisze w katalogu wystawy Stanisław Rosiek. – „Nie ma jednej czaszki. Jest ich wiele. I każda jest inna. Tak daleko posunięta indywidualizacja wizerunków stawia je poza głównym nurtem ikonograficznej tradycji. Czaszki Huculaka są nagie i surowe. Malarzowi nie przyszło do głowy, by je czymkolwiek ozdobić. Stara się wydobyć i ukazać na swoich płótnach przyrodzone im piękno. (...) Czy zresztą poświęciłby im tyle uwagi, gdyby nie dostrzegł w nich formy doskonałej? Sklepienie czaszki może konkurować z kopułą Bazyliki Świętego Piotra w Rzymie, podobnie jak ludzki szkielet z gotycką katedrą. Są równie oczywiste jako formy i równie doskonałe.”
Historię czaszkowych motywów w sztuce przypomina w tekście katalogu Bogusław Deptuła, kurator wystawy. Pisze m.in.: „Dwa momenty w artystycznych dziejach były czasem ich prawdziwego triumfu: średniowiecze i barok. Nigdy przedtem, i nigdy już potem, czaszka nie zagnieździła się i nie rozprzestrzeniła w sztuce tak mocno. Co najważniejsze, czaszka leżała u stóp krzyża, na którym zabito Chrystusa. A ponieważ nic nie dzieje się przypadkiem, znalazła się tam, bo w boskim planie miejsce, gdzie Rzymianie postawili krzyż, okazało się zarazem miejscem, w którym zaległy szczątki pierworodnego człowieka/grzesznika Adama, a jego to właśnie grzech – śmiertelny – przyszedł Chrystus odkupić. Zatem obecna na wielu średniowiecznych Ukrzyżowaniach czaszka u stóp krzyża była czaszką Adama, którego śmiertelność została pokonana dzięki męczeństwu Chrystusa na górze zwanej Golgotą – czyli Miejscem Czaszki”. Przeprowadzając czaszki przez wieki, Deptuła uświadamia, że i w XX wieku zajmowały wielu artystów – od Picassa poprzez Andy Warhola, Gerharda Richtera, aż po Damiena Hirsta, autora najbardziej znanej, a w każdym razie najdroższej dziś – platynowej czaszki wysadzanej diamentami...