Krzysztof Czyżewski: Jestem artystą, więc…, czyli jedenaście mitów prawa autorskiego

Po piłce nożnej, medycynie, polityce, również prawo autorskie staje się tematem, na którym każdy się zna i o którym każdy chętnie się wypowie. A ile jest prawdy w tych teoriach głoszonych, z całą powagą i pewnością, przy niedzielnym obiedzie u cioci, w firmowej kuchni przy kawie lub w „internetach”? Sprawdźmy!

Publikacja: 02.04.2025 04:55

Krzysztof Czyżewski: Jestem artystą, więc…, czyli jedenaście mitów prawa autorskiego

Foto: Adobe Stock

„To tylko trzy takty piosenki. Tyle spokojnie mogę wykorzystać bez niczyjej zgody”

Prawo autorskie pozwala cytować cudze utwory w naszej twórczości. Milczy jednak, ile sekund, słów, taktów lub wersów możemy przenieść z cudzej do własnej twórczości. Zakres dozwolonego cytowania zależy to od wielu czynników, m.in.: tego, z jakiego utworu czerpiemy, do jakiego utworu przenosimy cudze treści i jak to robimy; jak istotny jest cytowany element dla utworu, z którego go pożyczamy; jaki jest cel cytatu i jaki to zapożyczenie będzie miało wpływ na chęć zapoznawania się przez odbiorców z utworu zacytowanego. Niekiedy będzie można wykorzystać cały, drobny utwór, a niekiedy tylko jego część. Cytowanie w celu wyłącznie upieszczenia naszej prezentacji zazwyczaj będzie niedozwolone.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r. Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Końskie zaloty, czyli prawo wyborcze do reformy
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Rzecz o prawie
Piotr Hofmański: Mój powrót do Sądu Najwyższego nie jest teraz możliwy
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Gdy się przekroczy Rubikon
Rzecz o prawie
Robert Damski: Ustawa o komornikach - jeden z największych gniotów legislacyjnych
Rzecz o prawie
Maciej Zaborowski: O trzech takich, co wygrali. W tle "nieproces"