Aktualizacja: 16.02.2025 15:07 Publikacja: 24.10.2023 02:00
Wraki rosyjskich wozów bojowych w Kijowie
Foto: Adobe Stock
Jak bardzo pani zdaniem ochrona praw człowieka w Ukrainie rozwinęła się w ciągu ostatnich 30 lat, czyli od upadku ZSRR do dziś?
Zawsze dobrze jest wiedzieć, do czego się porównuje. Patrząc nawet na stosunkowo niedawne czasy Euromajdanu, widać wielki postęp. Gdy zwyciężyła rewolucja, totalitarny reżim upadł i zyskaliśmy szansę na demokratyczną przemianę. Ale ona została bardzo szybko przerwana przez rosyjską agresję w 2014 r. Nawet zdaniem zagranicznych ekspertów (można tu wymienić choćby Raport Chapmann House z 2019 r.) Ukraina zrobiła znaczniejsze postępy w ciągu kilku ostatnich lat niż wcześniej w ciągu paru dekad. To zrozumiałe, bo gdy mówimy o przemianach demokratycznych, nie wystarczy stworzyć lepsze prawo i instytucje. To społeczeństwo zawsze zwycięża i daje energię tym prawom i instytucjom, by szły we właściwym kierunku. Rewolucja godności była wyborem cywilizacyjnym dla milionów Ukraińców – a taki wybór jest w pierwszej kolejności wyborem wartości. By zbudować państwo, w którym prawa wszystkich są chronione, rząd jest odpowiedzialny, sądownictwo niezależne, a policja nie bije studentów za pokojowe demonstracje. Więc jeśli porównujemy się do Ukrainy z przeszłości albo do naszych sąsiadów takich jak Rosja czy Białoruś, to widać wielką różnicę. Ale my chcemy porównywać się do standardów europejskich, bo to jest coś, do czego dążymy.
Projekty nowelizacji mających wprowadzić tzw. ślepe pozwy zostały fatalnie napisane. To jednak nie powód, by wyrzucić je do kosza. Bo sama idea jest słuszna.
W polityce przestaliśmy być wyborcami i staliśmy się kibicami. Ta polaryzacja przeniosła się do sądów.
Nie można przyjąć regulacji niejednoznacznie oceniającej skutki naruszenia praworządności, a jednocześnie wydłużającej niezasadnie czas odbudowy systemu. Ze szkodą dla wszystkich.
W sprawie toczącej się w Hajnówce sąd nad aktywistami powinien być zamieniony w sąd nad prokuratorami. Bo to oni kompromitują państwo.
Jest sposób na uniknięcie zajęcia wynagrodzenia, nawet gdy chodzi o alimenty.
Po niemieckim koncernie Rheinmetall, także francuski Thales otworzy fabrykę na Ukrainie. Będzie produkować sprzęt wojskowy z najwyższej technologicznej półki.
Swoimi ostatnimi działaniami prezydent USA Donald Trump „chce zmusić Europę do podjęcia takich działań, które bardzo nasz kontynent wzmocnią” – uważa gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.
Czy w czasie polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej nadzwyczajny szczyt Europejczyków powinien się odbywać w Paryżu? To jedno z pytań, które się pojawiają po burzy wywołanej przez Amerykanów.
Projekt ustawy 6 lutego 2025 r. (nr projektu UD 185) przewiduje wiele zmian w zakresie regulacji przepadku pojazdu mechanicznego na podstawie art. 44b k.k. Przypomnijmy, że już w trakcie prac legislacyjnych, pojawiały się kontrowersje co do zasadności formułowanych zapisów. Nie może przeto dziwić, że po prawie rocznym okresie ich funkcjonowania, zdecydowano się na przedstawienie propozycji zmian ustawodawczych.
Europejscy liderzy spotkają się w przyszłym tygodniu na nadzwyczajnym szczycie poświęconym wojnie na Ukrainie. Spotkanie to jest odpowiedzią na obawy, że Stany Zjednoczone prowadzą rozmowy pokojowe z Rosją, które mogą wykluczyć Europę z procesu decyzyjnego.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Departament Stanu USA oraz MSZ Rosji wydały komunikaty w sprawie rozmowy Marco Rubio z Siergiejem Ławrowem, która dotyczyła znalezienia rozwiązania w sprawie wojny w Ukrainie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas