Aktualizacja: 21.11.2024 22:13 Publikacja: 03.10.2023 04:00
Foto: Adobe Stock
Używanie feminatywów jest nowym zjawiskiem?
Nie. Polszczyzna jest językiem fleksyjnym, więc nazwy zawodów mają formy i żeńskie, i męskie. Można wręcz powiedzieć, że zjawisko to jest starsze niż polszczyzna. W języku prasłowiańskim, z którego nasz język się wywodzi, feminatywy występowały. Nie było ich tak wiele jak dziś, bo przez całe stulecia rola kobiety była definiowana bardzo wąsko. Do wielu zawodów kobiety dopuszczone zostały dopiero w XX wieku, nowością może być zatem stosowanie feminatywów do pewnych konkretnych zawodów. Ale przecież nikogo nie szokuje na przykład nauczycielka, fryzjerka, kelnerka, które też są feminatywami, tak jak każda żeńska nazwa zawodu bądź funkcji.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Poselska propozycja nowelizacji kodeksu karnego nie ma nic wspólnego z racjonalną legislacją i prowadzi do absurdalnych konsekwencji związanych z wymiarem kary.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas