Marta Frąckowiak o prawniczkach: Światu nie musimy już udowadniać, sobie też nie

Nikt nie ma prawa oceniać nas przez pryzmat naszej płci. Dopóki dobrze wykonujemy swoją pracę, dopóty powinniśmy być dobrze oceniani – mówi Marta Frąckowiak, partnerka z kancelarii DLA Piper kierująca praktyką prawa handlowego, fuzji i przejęć.

Publikacja: 29.11.2022 12:14

Marta Frąckowiak o prawniczkach: Światu nie musimy już udowadniać, sobie też nie

Foto: Adobe Stock

Branża prawnicza wciąż jest postrzegana jako męski świat, a tymczasem większość studentów prawa to kobiety, na aplikacjach też większość to kobiety. Skąd takie postrzeganie?

To jest ciągle męski świat. Choć się zmienia. Oczywiście dużo zależy od praktyk. Jestem przedstawicielką praktyki transakcyjnej i widać tu wiele kobiet. Wyzwaniem jest jednak zatrzymać je na tyle długo, by mogły zrozumieć, że można połączyć życie zawodowe z prywatnym. W którymś momencie część kobiet postanawia się bowiem spełniać również poza pracą. A praca prawnika jest wymagająca. I to od nas, ludzi w organizacji, ale też od samych organizacji zależy, na ile umiemy stworzyć kobietom warunki, by mogły spełniać się na obu polach: i domowym, i zawodowym.

Pozostało 92% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?