Aktualizacja: 21.11.2024 21:02 Publikacja: 22.11.2022 07:26
Foto: Adobe Stock
Jeden z kandydatów PiS do europarlamentu zebrał na swoją kampanię w 2015 r. niewiele ponad 60 tys. złotych. Ale już w kampanii w 2019 r. zgromadził ponad 480 tys. złotych. Czy tak wzrosła popularność tego kandydata, że aż ośmiokrotnie zwiększył się jego fundusz wyborczy pochodzący z darowizn? A może była inna przyczyna takiej hojności sympatyków posła? Jak donoszą niezależne media, duża część wpłat w 2019 r. pochodziła od osób, które po 2015 r. znalazły lukratywne posady w spółkach Skarbu Państwa.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Poselska propozycja nowelizacji kodeksu karnego nie ma nic wspólnego z racjonalną legislacją i prowadzi do absurdalnych konsekwencji związanych z wymiarem kary.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek przedstawił ministrze ds. równości Katarzynie Kotuli opinię do projektów ustaw, które wprowadzają do polskiego prawa związki partnerskie.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas