Aktualizacja: 22.04.2025 06:05 Publikacja: 10.05.2022 11:48
Foto: Adobe Stock
Zgodnie z definicją zaczerpniętą ze słownika języka polskiego, słowo „kompromis” oznacza polubowne rozwiązanie sporu w oparciu o wzajemne ustępstwa. Obserwacja życia publicznego pokazuje jednak, że jest to opis nieadekwatny do rzeczywistości, a rzeczony „kompromis”, choć ma wiele twarzy i obejmuje mnogość zagadnień, w praktyce oznacza nie polubowne rozwiązanie kwestii spornej, lecz narzucenie określonego rozwiązania i nie w oparciu o wzajemne ustępstwa, lecz odebranie jednej ze stron tego, co dla niej nierzadko najcenniejsze, tj. wolności wyboru. „Kompromisem aborcyjnym” zwykliśmy przez lata nazywać zawarte w ustawie nad wyraz nieliczne stany faktyczne pozwalające na legalne przerwanie ciąży (po wyroku TK jeszcze bardziej ograniczone) bazujące wyłącznie na katolickim, a nie jakimkolwiek innym światopoglądzie.
Przypadki dwóch lekarzy i jednej notariusz pokazują, jak bardzo pobłażliwe mogą być rozstrzygnięcia w sprawach d...
Osiągnięciem politycznym jest zarówno stworzenie mody na demokrację, jak i wykorzystanie koniunktury do jej wpro...
Można być równocześnie świetnym jurystą i kiepskim prawnikiem rodzinnym.
Jeżeli sądy pobierają opłaty za prowadzenie postępowań, to powinny dokładnie informować uczestnika, jak i do kie...
To, co dzieje się w wymiarze sprawiedliwości, jest konsekwencją zawłaszczania państwa przez zwycięskie koalicje...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas