Aktualizacja: 24.11.2024 23:25 Publikacja: 29.03.2022 10:48
Wizja lokalna przeprowadzona podczas procesu Rity Gorgonowej (druga od prawej) oskarżonej o zabójstwo Elżbiety Zaremby córki lwowskiego architekta Henryka Zaremby
Foto: NAC
Pani najnowsza książka „Siła kobiet” to swoisty pomnik ku czci kobiet, które doświadczały niezliczonych form przemocy i dyskryminacji. Czy to był główny motyw, czy też zależało pani na udzieleniu przestrogi, czym kończy się deptanie praw kobiet?
Inspiracją do napisania tej powieści były strajki kobiet, jakie przetoczyły się przez Polskę w październiku 2020 r. po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Do chwycenia za pióro skłoniła mnie refleksja o kole, jakie zatoczyła historia – oto dziś my, kobiety, znów musimy wychodzić na ulice, bronić swoich praw, tak jak przed laty nasze babki i prababki. Siłą rzeczy jest więc ta powieść swoistym pomnikiem dla naszych przodkiń, ale nie tylko tym. Przykład, jakie one nam pozostawiły, jest wciąż żywy, wciąż możemy się z niego uczyć. Oprócz waloru edukacyjnego, niesie nam też bardzo konkretną nadzieję – skoro tamtym kobietom się udało, to dlaczego ich potomkinie miałyby ponieść na tym polu klęskę?
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Poselska propozycja nowelizacji kodeksu karnego nie ma nic wspólnego z racjonalną legislacją i prowadzi do absurdalnych konsekwencji związanych z wymiarem kary.
Budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej to optymalna architektura w ramach dostępnych dla niego warunków zabudowy. W przeciwieństwie do większości oceniających znam ograniczenia tego przedsięwzięcia - mówi Joanna Mytkowska, dyrektorka Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.
Wszyscy kandydaci na prezydenta Polski muszą się na nowo wykreować. W pierwszej kolejności na silnych przywódców w stylu Trumpa - mówi prof. Bartłomiej Biskup, politolog.
Siedem lat temu interwencje ratujące życie były sporadyczne, może jedna na miesiąc. W październiku tego roku przeprowadziliśmy 147 interwencji, w których zagrożone było życie lub zdrowie dziecka – mówi Anna Turzyniecka, główna specjalistka Dziecięcego Telefonu Zaufania Rzeczniczki Praw Dziecka, interwentka kryzysowa i seksuolog.
Wschodnie Niemcy po zjednoczeniu kraju to był dobry rynek do wydrenowania talentów, a kiepski do inwestowania w kluby. Nowa rzeczywistość okazała się rozczarowaniem - mówi Mateusz Kasprzyk, bloger, znawca futbolu w byłej NRD.
– Komunikujemy sprawy jasno: jeśli nas zaatakujecie, będziemy walczyć o każdy centymetr naszego terytorium – mówi generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Sprawa jest delikatna. Ze społeczności Białorusinów czy Rosjan trzeba wyłowić tych złych, a nie podsycać przekonanie, że wszyscy są źli.
Potrzebny jest nowy, demokratyczny system nadzoru nad służbami specjalnymi. Dziś zmienili się tylko ludzie na szczytach władzy, a regulacje są tak samo niedoskonałe jak 20 i 30 lat temu - mówi Dawid Jackiewicz, minister skarbu państwa w rządzie Beaty Szydło.
Ludzie przyzwyczaili się już dawno temu, że wyrażam na Twitterze swoje opinie, i jeślibym nagle zniknęła, mogliby poczuć się opuszczeni. A w moim kraju jest już i tak dość powodów, by zwykli ludzie poczuli się porzuceni - mówi Claudia Piñeiro, argentyńska pisarka.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas