Waszyngton oślepia ukraińską armię

Na osobiste polecenie Donalda Trumpa USA odcięły Ukrainę od swoich danych wywiadowczych, w tym satelitarnych. Ale Ukraińcy się zabezpieczyli.

Publikacja: 07.03.2025 04:44

Spotkanie Zełenski-Trump w Waszyngtonie. Po nim wiele się zmieniło

Spotkanie Zełenski-Trump w Waszyngtonie. Po nim wiele się zmieniło

Foto: Reuters/Brian Snyder

Jeszcze w środę ukraińscy wojskowi informowali, że „wymiana informacji nie została w pełni przerwana”. USA miały zablokować dane umożliwiające atakowanie celów w Rosji, ale „defensywne” (do obrony przed rosyjskimi atakami) udostępniano.

Ale w ciągu dnia Waszyngton przerwał wszelkie przesyłanie danych. „Defensywne” obejmowały przede wszystkim informacje o atakach powietrznych: zbliżaniu się rakiet i dronów. „Ameryka odcięła kluczową linię alarmowania. Przed tym: dane o celach dla HIMARS-ów. – Trump chce podziękowań. Będziemy je pisać na grobach zabitych Ukraińców – powiedziało „anonimowe ukraińskie źródło”, które zacytował dziennikarz „The Economist”. 

Jeśli to prawda, to Waszyngton może już prawdopodobnie na swoje konto zapisać straty od rosyjskich uderzeń w nocy ze środy na czwartek: internat w Krzywym Rogu i dom mieszkalny w Charkowie. Oraz wszystkie następne.

Czytaj więcej

USA odcięły Ukrainę od danych wywiadowczych. Dyrektor CIA potwierdza

Odcięciu dostępu do danych wywiadowczych nie towarzyszyła informacja, kiedy i na jakich warunkach może zostać przywrócona. Na razie przedstawiciele Białego Domu sugerują, że to tylko „pauza” i nie będzie ona długa.

Waszyngton nie przekazuje i zabrania sojusznikom. Pęknięcia w NATO

Jednocześnie jednak USA zabroniły swoim sojusznikom przekazywania Ukrainie danych wywiadowczych, przede wszystkim Wielkiej Brytanii. Wraz z Kanadą, Australią i Nową Zelandią tworzą one sojusz wywiadów o nazwie „Pięcioro Oczu”.

Ale wbrew pozorom ukraińska armia nie została całkowicie ślepa i głucha. Według „New York Timesa” wcześniej CIA pomogła Ukraińcom zbudować co najmniej trzy bazy nasłuchu radiolokacyjnego, „zmniejszając zależność od amerykańskich danych”.

– Nasz wywiad jest suwerenny, z naszymi własnymi możliwościami. Przekazujemy informacje Ukraińcom. Myślę, że naszym brytyjskim przyjaciołom jest trudno – powiedział z kolei francuski minister obrony Sebastien Lecornu. Ale nawet razem wszyscy europejscy sojusznicy Ukrainy nie są w stanie zamienić potężnej machiny szpiegowskiej USA.

Czytaj więcej

Trump odcina Ukrainę od danych wywiadowczych, Niemcy zapowiadają zmiany w konstytucji, a Chiny ogłaszają ambitny plan na 2025 rok

Eksperci wskazują też, że amerykańskie decyzje mogą wywołać kłopoty wewnątrz samego NATO. Wcześniej już proponowano odcięcie Węgier (a potem i Słowacji) od danych wywiadowczych. Z drugiej strony wraz z coraz większym zbliżeniem Trumpa z Rosją w sojuszu pojawiły się wątpliwości, czy można ufać Stanom Zjednoczonym, teraz zaś USA i W. Brytania same się separują.

Ukraińskie satelity nad frontem

– Ponad 40 proc. fotografii wykorzystano do wykonywania zadań bojowych, wróg poniósł duże straty – powiedział rzecznik ukraińskiego wywiadu wojskowego. Ale nie o amerykańskich danych wywiadowczych, lecz o zdjęciach satelitarnych z satelitów partnerów. 

W ciągu trzech lat wojny zrobiły one ponad 5,2 tys. zdjęć, z tego tysiąc tylko w ciągu ostatniego roku.

Czytaj więcej

Ukraińcy zbierali na bayraktara, kupili satelitę

Ukraina weszła w ich posiadanie w sierpniu 2022 r. Wtedy robiono w kraju wielką zbiórkę pieniędzy na zakup tureckich bayraktarów. Ale firma postanowiła je przekazać za darmo ukraińskiej armii. Na kontach organizatorów pozostało 17 mln dol. i za to kupiono dostęp do sputnika fińskiej firmy ICEYE. – Zadzwonił do nas szef wywiadu Ukrainy, czyli generał Kyryło Budanow, i powiedział, że on chciałby jednego z takich satelitów kupić na własność, że on nie chce już otrzymywać zdjęć z zagranicy – powiedział w wywiadzie dla Money.pl współwłaściciel firmy, Polak Rafał Modrzewski.

Mikrosputniki ICEYE mogą dokonywać zdjęć wybranych obszarów ziemi mniej więcej co godzinę. W zeszłym roku Niemcy zapłaciły za kolejne satelity fińskie i firmy Rheinmetall, a Holandia dodatkowo – amerykańskiej firmie Maxar za jej zdjęcia na potrzeby ukraińskiej armii.

Jednak nie mogą one w pełni zastąpić amerykańskich danych ostrzegających przed szybkimi atakami powietrznymi Rosjan, na froncie i na ukraińskie miasta.

Jeszcze w środę ukraińscy wojskowi informowali, że „wymiana informacji nie została w pełni przerwana”. USA miały zablokować dane umożliwiające atakowanie celów w Rosji, ale „defensywne” (do obrony przed rosyjskimi atakami) udostępniano.

Ale w ciągu dnia Waszyngton przerwał wszelkie przesyłanie danych. „Defensywne” obejmowały przede wszystkim informacje o atakach powietrznych: zbliżaniu się rakiet i dronów. „Ameryka odcięła kluczową linię alarmowania. Przed tym: dane o celach dla HIMARS-ów. – Trump chce podziękowań. Będziemy je pisać na grobach zabitych Ukraińców – powiedziało „anonimowe ukraińskie źródło”, które zacytował dziennikarz „The Economist”. 

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Świat muzułmanski odrzuca plany Trumpa wobec Strefy Gazy. "Czystka etniczna"
Konflikty zbrojne
Donald Trump rozważa wycofanie wojsk USA z Niemiec. Możliwy nowy kierunek
Konflikty zbrojne
Bloomberg: Władimir Putin zgodzi się na wstrzymanie ognia na Ukrainie, ale jego warunki będą twarde
Konflikty zbrojne
Przemówienie Donalda Trumpa. „Wierzę Putinowi. Łatwiej rozmawia mi się z nim, niż z Ukraińcami”
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Konflikty zbrojne
Ukraińscy dowódcy przed trudną decyzją. Mogą być zmuszeni do wycofania się z obwodu kurskiego w Rosji