Marek Domagalski: Szczery dialog o sądach

W wojnie o sądy obywateli odsunięto na dalszy plan nie tylko jako podsądnych, ale też jako podmiot demokratycznego państwa.

Publikacja: 12.10.2021 10:38

Manifestacja poparcia dla obecności Polski w UE, Warszawa

Manifestacja poparcia dla obecności Polski w UE, Warszawa

Foto: PAP/Albert Zawada

Kolizje między prawem unijnym a konstytucją powinny być usuwane „w szczerym dialogu" – powiedział na zakończenie uzasadnienia czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego sędzia TK Bartłomiej Sochański. Myślę, że wielu powinno te słowa przemyśleć, w szczególności sędziowie.

Wiem, że wielu prawników i może większość sędziów uważa, że ten wyrok nie ma większego znaczenia. Są w błędzie. Wyrok ten przejdzie do historii Polski i Unii nie tylko jako istotny punkt w przepychankach obecnej władzy z Unią, ale także jako swego rodzaju rokosz części starych, osiadłych w posadach sędziów przeciw nowym, wybieranym bez ich udziału. W tym rokoszu obywatele zostali odsunięty na dalszy plan, także w sądach, gdyż niekończące się zastrzeżenia do nowych sędziów mogą być dla niezadowolonych z wyroku pretekstem do jego kwestionowania. A przecież tym nowym sędziom nie sposób postawić merytorycznych zarzutów, jeśli często ze starymi sędziami przez lata orzekali, przechodząc nieraz dłuższą sędziowską czy prawniczą drogę.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?