Specjaliści w dziedzinie sprzedaży, obsługi klienta i administracji to największa grupa wśród 13 proc. pracowników, którzy w czasie pandemii stracili z jej powodu pracę – wynika z raportu „Nowe oblicze normalności" firmy rekrutacyjnej Hays Poland i doradczej Deloitte. Raport, który „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza, potwierdza, że chociaż koronawirus nie wywołał na razie gwałtownego wzrostu bezrobocia, to silnie uderzył w dużą część pracowników.
To zaledwie wierzchołek góry lodowej. W sumie ponad połowa (53 proc.) z 3 tysięcy badanych specjalistów i menedżerów odczuła negatywne skutki pandemii.

Skłonni do ustępstw
Wśród tych, którzy zachowali stanowisko, prawie dwie piąte ma teraz obniżone wynagrodzenie, niemal co trzeci – zmniejszony wymiar etatu, a co czwarty więcej obowiązków po zmianach organizacyjnych. Ponad jedna piąta ankietowanych pożegnała się z nadzieją na podwyżkę czy awans w tym roku.
Marc Burrage, dyrektor zarządzający Hays Poland, zwraca uwagę, że z obserwacji rynku i rozmów z pracodawcami wynika, iż cięcia wynagrodzeń oraz inne rozwiązania ograniczające koszty pracy bardzo często mają charakter tymczasowy. W momencie poprawy sytuacji część firm będzie podejmować decyzję o przywróceniu warunków zatrudnienia sprzed pandemii.