Prawie 19 tys. ofert dla młodszych specjalistów, praktykantów, stażystów i asystentów opublikowano w lipcu i sierpniu tego roku na portalu Pracuj.pl. To oznacza, że osoby wchodzące teraz na rynek pracy mają prawie dwukrotnie większy wybór propozycji niż w całym III kwartale zeszłego roku, gdy perspektywa drugiej fala pandemii Covid-19 hamowała rekrutacyjne plany pracodawców.
Jeśli już firmy szukały wtedy nowych pracowników, to zwykle ograniczały te poszukiwania do doświadczonych specjalistów, którzy będą w stanie szybko wdrożyć się w nowe obowiązki. Dotyczyło to praktycznie każdej branży; również sektora usług biznesowych i IT, gdzie w trakcie pandemii wzrosło zatrudnienie, a niedobór pracowników szacuje się na ponad 50 tys.
Uderzenie pandemii
Jak zaznacza Aleksandra Skwarska, menedżer ds. PR i CSR w Grupie Pracuj, główną zmianą, która zaszła w wyniku pandemii i obserwowaną także w ostatnich miesiącach, była rosnąca rola rekrutacji kierowanych do specjalistów mid- i senior, a nieco mniejsza liczba ofert na stanowiska juniorskie w IT. Potwierdzają to również dane No Fluff Jobs (NFJ), portalu z ofertami pracy dla branży IT. O ile w 2019 r. udział ofert dla juniorów sięgał tam 12 proc., to w zeszłym roku spadł do 5 proc. ogółu ogłoszeń. – W czasie pandemii firmom zależało na pracownikach, którzy szybko przejdą zdalny proces wdrożenia, usamodzielnią się i będą potrafili zwinnie reagować na wszelkie zmiany projektowe. Jeszcze większego znaczenia nabrały jakość i wydajność pracy – tłumaczy Tomasz Bujok, prezes No Fluff Jobs.
W ogłoszonym na początku tego roku raportu NFJ „Juniorzy w pandemii" aż 77 proc. początkujących kandydatów twierdziło, że znalezienie pracy w IT jest trudne. Jeszcze trudniej było w innych branżach, tym bardziej że w 2020 r. wiele firm, przeniesionych na pracę zdalną, mocno ograniczyło albo w ogóle wstrzymało praktyki i staże dla studentów i absolwentów.