Kreml karze Kazachstan za odmowę przystąpienia do BRICS

To stara metoda Putina karania krajów postkomunistycznych za podejmowanie niezależnych od Kremla decyzji. Rosja zakazała importu warzyw z Kazachstanu zaraz po tym, jak prezydent tego kraju odrzucił zaproszenie do przyłączenia się do BRICS.

Publikacja: 20.10.2024 11:14

Kreml karze Kazachstan za odmowę przystąpienia do BRICS

Foto: Bloomberg

Rosyjska inspekcja żywnościowa - Rosselchoznadzor wprowadził ograniczenia w imporcie pomidorów, papryki, świeżych melonów, pszenicy, nasion lnu i soczewicy z Kazachstanu. Z oficjalnego komunikatu rosyjscy konsumenci dowiedzieli się, że decyzję podjęto ze względu na „bezpieczeństwo fitosanitarne”. Rządowa instytucja informuje, że od początku 2024 r. znalazła 215 przypadków skażenia kazachskich warzyw m.in. przez owady, patogeny czy rośliny pasożytnicze. Liczba ta, według posłusznej Kremlowi instytucji, w tym roku skoczyła czterokrotnie w porównaniu do 2023 r.

Kazachskie warzywa nie dotrą do Rosji przez BRICS

Rosselchoznadzor nie podaje, jak duże partie kazachskich warzyw były objęte wymienionymi naruszeniami norm fitosanitarnych. Czy był to jeden zgniły pomidor czy może jedna tona. To rodzi wątpliwości co do rzeczywistej przyczyny wprowadzenia zakazu.

Czytaj więcej

Kazachowie wybrali atom. Elektrowni nie zbudują Rosjanie

Według rosyjskich urzędników Kazachstan był o wszystkich przypadkach naruszeń informowany. „Rossielchoznadzor zwracał się o podjęcie działań w celu spełnienia wymogów prawodawstwa Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (EAEU) jednak pomimo tego republika w dalszym ciągu wydawała certyfikaty na skażone produkty”. Kazachstan miał rosyjskie pretensje całkowicie zignorować.

Rosja nie zablokuje natomiast tranzytu pszenicy, nasion lnu i soczewicy z Kazachstanu na inne rynki, głównie Unii, ale znacznie go utrudni. Kazachstan będzie musiał wystawiać świadectwa fitosanitarne bezpośrednio do kraju docelowego i przeładowywać zboże z wagonów kolejowych bezpośrednio do ładowni statków.

Rzeczywisty powód zakazu importu warzyw z Kazachstanu

Opozycyjny „The Moscow Times” zwraca uwagę, że zakaz wprowadzono zaraz po tym, jak pojawiła się z informacja, że prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew odmówił przyłączenia kraju do grupy największych rozwijających się gospodarek - BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA). Odizolowana od zachodnich rynków i technologii Rosja ostro forsuje powiększenie organizacji, odejście od dolara, stworzenie własnego odpowiednika SWIFT, do którego utraciła dostęp i stworzenie tworu na podobieństwo UE.

Czytaj więcej

Kazachstan pozbędzie się rosyjskiej giełdy. To efekt sankcji USA

Wielu przywódców już odmówiło, m.in. prezydent Argentyny. Także Tokajew otrzymał taką propozycję i rozpatrzył ją z punktu widzenia „interesów narodowych”. I zdecydował nie ubiegać się o członkostwo - powiedział dzień wcześniej jego doradca i sekretarz prasowy Berik Uali. Według niego Tokajew przedkłada ONZ „jako organizację uniwersalną i nie do zastąpienia, w której można i należy omawiać wszystkie aktualne problemy międzynarodowe”.

Tokajew uniezależnia Kazachstan od Rosji

Po dziesięcioleciach reżimu klanu Nazarbajewa, Kazachstan pod rządami Tokajewa zaczyna pozbywać się dyktatu Kremla. Skutkuje to coraz większą wojną handlową.
Po napaści Rosji na Ukrainę Kazachstan nie nałożył sankcji na Moskwę, ale zobowiązał się do przestrzegania nałożonych przez Zachód ograniczeń. Władze republikańskie zaostrzyły kontrolę nad przepływem towarów przez granicę Europejskiej Unii Gospodarczej (twór stworzony przez Kreml z kilku byłych republik na wzór UE) i wprowadziły zakaz eksportu do Federacji Rosyjskiej ponad 100 rodzajów produktów objętych sankcjami.
Tokajew wyraził niezadowolenie ze stanu rzeczy w EUG, zauważając, że unia jest de facto podzielona na dwie części: Rosja i Białoruś stworzyły jedną przestrzeń polityczną, wojskową i gospodarczą, podczas gdy reszta krajów członkowskich (Kazachstan, Armenia, Kirgistan) ma „ inny poziom integracji”. W odpowiedzi Łukaszenko zaproponował przyłączenie Kazachstanu do Państwa Związkowego z Rosją i obiecał w nagrodę  broń nuklearną. Tokajew stwierdził, że „docenia żart”.
2 października Rosja zamknęła tranzyt i import zboża z Kazachstanu, powołując się na obawy fitosanitarne. Władze republiki uznały te twierdzenia za bezpodstawne. Z kolei lokalni producenci uznali te działania za reakcję na postępowanie Astany i określili sytuację jako początek „wojny zbożowej”.
Ograniczenia pojawiły się po całkowitym zakazie importu pszenicy do republiki z krajów trzecich, w tym z krajów EAEU, który zaczął obowiązywać w sierpniu. Kazachstan uzasadniał to koniecznością wyprzedaży własnych zapasów zbóż, na które nie było popytu ze względu na tańsze zboża z Rosji. W ubiegłym roku Astana wprowadziła podobny zakaz, jednak decyzja dotyczyła wyłącznie transportu drogowego. Obecnie ograniczenie to dotyczy benzyny, oleju napędowego i niektórych rodzajów produktów naftowych. 

Rosyjska inspekcja żywnościowa - Rosselchoznadzor wprowadził ograniczenia w imporcie pomidorów, papryki, świeżych melonów, pszenicy, nasion lnu i soczewicy z Kazachstanu. Z oficjalnego komunikatu rosyjscy konsumenci dowiedzieli się, że decyzję podjęto ze względu na „bezpieczeństwo fitosanitarne”. Rządowa instytucja informuje, że od początku 2024 r. znalazła 215 przypadków skażenia kazachskich warzyw m.in. przez owady, patogeny czy rośliny pasożytnicze. Liczba ta, według posłusznej Kremlowi instytucji, w tym roku skoczyła czterokrotnie w porównaniu do 2023 r.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rolnictwo
Komisja Europejska oceniła ukraińskie rolnictwo. Na razie jest „dwója”
Rolnictwo
Saudyjczycy buszują w rosyjskim zboż. Przejmują kontrolę nad rolnictwem
Rolnictwo
Anna Zalewska: Zrównoważone rolnictwo jest bliskie naszej strategii
Rolnictwo
Wieprzowina wkrótce może drożeć
Materiał Promocyjny
Dylematy ekologiczne
Rolnictwo
Bez silnego rolnictwa nie będziemy suwerenni. Raport i Kongres Klubu Jagiellońskiego