Intensywne poszukiwania byłego wiceministra i posła Marcina Romanowskiego, podejrzanego w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, dotychczas nie przyniosły efektu. Zajmują się tym – jak ujawniła „Rz” – policjanci z elitarnego wydziału KSP, specjalizujący się w tropieniu najgroźniejszych przestępców, w tym członków zbrojnych gangów. Na sile zyskuje hipoteza, że Romanowski może być poza krajem.
– Typowania policyjne są takie: 35 proc. wskazuje na kraj, 65 proc. na to, że jest za granicą – twierdzą nasze źródła. Nieoficjalnie dowiadujemy się, że jeśli fiaskiem skończą się poszukiwania w kraju, to lada dzień zostanie wystawiony międzynarodowy list gończy.
Czytaj więcej
Poszukiwania Marcina Romanowskiego są prowadzone z ogromnym rozmachem. Byłego wiceministra szukają policjanci, którzy zajmują się głównie tropieniem zabójców, członków zbrojnych gangów i najgroźniejszych przestępców.
Tymczasem, jak się dowiedziała „Rz”, obrońca byłego wiceministra ma gotowe zażalenie na decyzję sądu rejonowego o jego aresztowaniu.
– Wniosę również o wstrzymanie wykonania tymczasowego aresztowania do czasu rozpoznania mojego zażalenia przez sąd okręgowy – mówi „Rz” mec. Bartosz Lewandowski.