Paweł Szopa zatrzymany w Dominikanie. Są nowe informacje od prokuratury

Zatrzymany w Dominikanie Paweł Szopa, twórca marki Red is Bad, może trafić do Polski w ramach procedury ekstradycyjnej, choć Polska nie ma z Dominikaną umowy o ekstradycji - poinformowała prokuratura.

Publikacja: 26.10.2024 12:50

Paweł Szopa

Paweł Szopa

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

zew

Paweł Szopa (zgadza się na podawanie nazwiska), twórca marki Red is Bad, został zatrzymany na terenie Dominikany przez miejscowe organy ścigania - podano w piątek. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym oraz europejskim nakazem aresztowania. Interpol wystawił za nim czerwoną notę. Śledczy chcą mu postawić zarzuty w śledztwie dotyczącym zamówienia agregatów prądotwórczych przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych. Według Prokuratury Krajowej cena, za jaką RARS kupiła od spółki Szopy te urządzenia, była zawyżona.

Paweł Szopa zatrzymany w Dominikanie. Prokuratura podaje nowe informacje

W sobotę do sprawy zatrzymania Pawła Szopy odniosła się rzeczniczka prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak. Oświadczyła, że od piątku prokuratorzy z prokuratury prowadzącej postępowanie "pozostają w bieżącym kontakcie ze stroną dominikańską" i korzystają z pomocy polskiej służby konsularnej. - Pani konsul z ambasady RP w Panamie podejmuje działania w celu ustalenia trybu przekazania Pawła S. do Polski - dodała. Zaznaczyła, że możliwe są dwie procedury - ekstradycja i deportacja.

Czytaj więcej

Afera w RARS. Były dyrektor Biura Zakupów zatrzymany przez CBA

- Procedura ekstradycyjna, ponieważ Paweł S. został zatrzymany na podstawie międzynarodowego listu gończego, który inicjuje procedurę poszukiwawczą, a w konsekwencji procedurę ekstradycyjną, ale możliwe jest również w tym przypadku zastosowanie procedury deportacyjnej, która jest znacznie sprawniejsza, zajmuje mniej czasu - wskazała.

Prokurator podkreśliła, że deportacja to procedura administracyjna. - I przynajmniej w Polsce decyzję w tym zakresie podejmuje właściwy komendant Straży Granicznej - dodała. Prok. Adamiak poinformowała na konferencji, że śledczy oczekują na stanowisko strony dominikańskiej. - Bo to właśnie od władz tego państwa będzie zależało, w jakiej formie współpraca w zakresie przekazania Pawła S. się odbędzie - mówiła. Rzeczniczka nie chciała spekulować, czy dojdzie do ekstradycji, czy deportacji. Powiedziała, że trwają rozmowy w sprawie ustalenia tej kwestii. - Do jakiej procedury skłania się strona dominikańska? Ja tej wiedzy nie posiadam. Decyzja leży wyłącznie po stronie Dominikany - zastrzegła.

Nie mamy umowy o ekstradycji z Dominikaną, ale to nie wyklucza możliwości, aby właśnie w takim postępowaniu Paweł S. trafił do Polski.

Prok. Anna Adamiak

Kiedy twórca marki Red is Bad może znaleźć się w Polsce?

Pytana o terminy rzeczniczka prokuratora generalnego mówiła, że jeśli w przypadku Pawła Szopy zastosowana zostanie procedura deportacyjna, to sprawa może potrwać kilka dni. - Natomiast jeżeli chodzi o procedurę ekstradycyjną, to ona jest wieloetapowa. Przewidziany w tej procedurze jest etap postępowania sądowego, przysługujących w związku z tym środków odwoławczych osobie ściganej i z natury rzeczy ta procedura jest wydłużona - kontynuowała.

Czy Polska ma z Dominikaną umowę ekstradycyjną? - Nie mamy umowy o ekstradycji z Dominikaną, ale to nie wyklucza możliwości, aby właśnie w takim postępowaniu Paweł S. trafił do Polski, ponieważ w zwyczaju międzynarodowym, regulującym dobre stosunki między państwami, obowiązuje zasada wzajemności i to byłaby podstawa do przeprowadzenia ewentualnie postępowania ekstradycyjnego na terytorium Dominikany - oświadczyła Anna Adamiak.

Czytaj więcej

Sąd podjął decyzję ws. listu żelaznego dla byłego prezesa RARS Michała K.

Rzeczniczka była też pytana o dalszy los sprawy. - W tym postępowaniu pięć osób ma przedstawione zarzuty. Jest tymczasowo aresztowana jedna osoba na terytorium Polski i oczekujemy na decyzję władz brytyjskich odnośnie przekazania jednego z podejrzanych, to jest procedura uproszczona ekstradycyjna. Obecność Pawła S. w postępowaniu ma znaczenie. Prokurator chciałby przedstawić mu osobiście zarzut, bo to postanowienia zostało już w sprawie wydane, natomiast z uwagi na nieobecność i ukrywanie się Pawła S. przed polskimi organami ścigania nie było możliwe przeprowadzenie tej czynności procesowej - mówiła.

- Przedstawienie zarzutów już konkretnie Pawłowi S. spowoduje, że będzie mógł złożyć wyjaśnienia, będzie mógł przedstawić swoją linię obrony i będzie oczywiście to dowód w postępowaniu, istotny dla prokuratora – tłumaczyła Adamiak. Dopytywana dodała, że prokurator "wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów i chciał to postanowienie ogłosić".

Obrona zapewnia, że Paweł Szopa chciał wrócić do Polski

Informacje o zatrzymaniu Pawła Szopy potwierdził w piątek jego obrońca, adwokat Bartosz Lewandowski. "Jako obrońca pana Pawła Szopy potwierdzam, że dzisiaj mój Klient został zatrzymany przez Interpol. Zatrzymania dokonali funkcjonariusze dominikańscy" – napisał w serwisie X (dawniej Twitter).

Dodał, że zatrzymanie nie było potrzebne. Przekazał, iż 21 października "oficjalnym pismem p. Pawła Szopa zwrócił się do Dyrektora Generalnego ds. migracyjnych Dominikany z informacją, że zamierza dobrowolnie wrócić do Polski i podając swoje dane kontaktowe". "Był w kontakcie z organami także poprzez swojego dominikańskiego adwokata. Oczekiwał na lot do Polski, który miał nastąpić w przyszłym tygodniu” – oświadczył prawnik.

Paweł Szopa (zgadza się na podawanie nazwiska), twórca marki Red is Bad, został zatrzymany na terenie Dominikany przez miejscowe organy ścigania - podano w piątek. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym oraz europejskim nakazem aresztowania. Interpol wystawił za nim czerwoną notę. Śledczy chcą mu postawić zarzuty w śledztwie dotyczącym zamówienia agregatów prądotwórczych przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych. Według Prokuratury Krajowej cena, za jaką RARS kupiła od spółki Szopy te urządzenia, była zawyżona.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Fatalna pomyłka policji. Na autostradzie A4 funkcjonariusze ostrzelali niewłaściwy samochód
Przestępczość
Były poseł Platformy oskarżony. Sławomir N. miał przywłaszczyć publiczne pieniądze
Przestępczość
W Polsce ubyło rasizmu i ksenofobii. Zaskakujący raport OBWE
Przestępczość
Wojskowe buty przed sądem. Oszustwo na ogromną kwotę
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Przestępczość
Uczelniana ośmiornica, czyli jak wyglądał „układ wzajemności” w Collegium Humanum