Coraz więcej nielegalnych fabryk papierosów

Siedem nielegalnych fabryk papierosów zlikwidowali już w tym roku funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. To prawdziwy wysyp - w całym 2015 r. rozbili dziewięć takich wytwórni.

Aktualizacja: 15.03.2016 08:48 Publikacja: 15.03.2016 08:34

Coraz więcej nielegalnych fabryk papierosów

Foto: materiały policji

Nielegalna branża tytoniowa poczyna sobie coraz śmielej: inwestuje w sprzęt, towary i zakłada kolejne fabryki. Rosną jak grzyby po deszczu, a produkcji doglądają międzynarodowe ekipy - ostatnio coraz częściej złożone z Polaków i Ukraińców.

- W ciągu dziesięciu tygodni tego roku nasi policjanci skonfiskowali w całym kraju ponad 25 mln nielegalnych papierosów, 50 ton tytoniu oraz maszyny wartości około 16 mln zł – mówi „Rzeczpospolitej” Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka CBŚ Policji.

Na działalności siedmiu rozbitych fabryk, w których odbywała się konkurencyjna do legalnej produkcja, skarb państwa stracił około 50 mln zł.

W tym roku – jak twierdzą śledczy – ma miejsce wysyp lewych wytwórni. - Nie ma dnia, byśmy nie wpadli na trop takich nielegalnych przybytków – mówi jeden z funkcjonariuszy.

Tylko w ubiegłym tygodniu policjanci ujawnili dwie bardzo duże wytwórnie: na Śląsku, i pod Bydgoszczą. Były wyposażone w kompletne linie produkcyjne, a maszyny obsługiwali Ukraińcy.

Jedna z fabryk mieściła się w Zabrzu i na zlecenie śląskiego gangu produkowała papierosy, które następnie przemycano do krajów europejskich. Na gorącym uczynku, przy maszynach i pakowaniu wpadło osiem osób, z czego połowa to Ukraińcy. .

-W pomieszczeniach w jednej z hal była maszyna do produkcji papierosów i dwie kolejne do ich paczkowania. Obie warte, bagatela, 15 mln zł – mówi jeden z funkcjonariuszy.

-Według specjalistów sprzęt był wyjątkowo wydajny. Z taśmy schodziło 2-3 tys. papierosów na minutę – zaznacza Agnieszka Hamelusz.

Policjanci zajęli półtora miliona gotowych już sztuk, w podrobionych opakowaniach, z etykietami znanych marek.

W mieszkaniach i samochodach osób zamieszanych w proceder – w tym w ukrytym sejfie - policjanci znaleźli w euro i złotówkach 500 tys. zł.

Druga z „lewych” fabryk działała pod Bydgoszczą, w wynajętych magazynach i wytwarzała ok. 600 tys. papierosów na dobę. Docelowo miały trafiać głównie do Niemiec. Wytwórnia działała z rozmachem, na miejscu sprawcy zgromadzili pokaźne zapasy - dwie tony tytoniu. Ekipa produkcyjna składała się z sześciu Ukraińców i trzech Polaków.

-Organizatorzy procederu, którzy także zostali ujęci, dbali o pracowników. Oprócz pomieszczeń do produkcji, na miejscu urządzono im dobrze wyposażony pokój socjalny oraz siłownię – mówi Agnieszka Hamelusz.

Kolejna, nieco mniejsza fabryka działała pod Włocławkiem, na wynajętej posesji. W tym przypadku plonem policyjnej akcji była blisko tona nielegalnego tytoniu gotowego do rozdrobnienia i 310 kg gotowej już krajanki tytoniowej.

Lewe fabryki – jak zauważają funkcjonariusze - są coraz lepiej wyposażone: w sprawne, wydajne maszyny do produkcji i pakowania. Są w nich także nawilżacze do konfekcjonowania tytoniu, wagi, i kartony. Wszystko warte miliony złotych.

Jak twierdzą śledczy nielegalna branża tytoniowa stała się domeną zorganizowanych grup przestępczych. Rosnący trend jest widoczny, od podwyższenia w styczniu 2014 r. akcyzy na papierosy. Odtąd nasilił się przemyt, przybyło nielegalnych krajalni tytoniu i fabryk papierosów. Policjanci, celnicy, pogranicznicy konfiskują coraz więcej nielegalnego towaru.

W ubiegłym roku CBŚP przejęło blisko 190 mln sztuk papierosów, a rok wcześniej o połowę mniej. Z kolei funkcjonariusze zwalczający przestępczość gospodarczą przechwycili 121 mln sztuk papierosów – to o ponad 50 mln sztuk więcej niż w 2014 r.

Powodem rosnącego zainteresowania nielegalną branżą tytoniową są zyski, liczone w milionach złotych. Wynikają z tego, że koszt produkcji paczki papierosów w kraju wynosi tylko ok. 80 groszy. Sprzedaż w kraju przynosi ok. 5 zł zysku, a przemyt do Niemiec czy Anglii – blisko 30 zł – twierdzą policjanci zwalczający nielegalny tytoniowy biznes.

Kary nie odstraszają. Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem jest nielegalna produkcja i wprowadzanie na rynek papierosów bez akcyzy grozi do 5 lat więzienia, która może być zaostrzona do 10 lat.

Przestępczość
Czy masakra w Kaszmirze ma związek z wizytą J.D. Vance'a w Indiach?
Przestępczość
Floryda. Strzelanina na stanowym uniwersytecie. Co najmniej jedna osoba nie żyje
Przestępczość
Rosyjski sąd złagodził wyrok dla amerykańskiego żołnierza Gordona Blacka. O kilka miesięcy
Przestępczość
Atak nożownika w Amsterdamie. Wśród rannych Polak
Przestępczość
Agenci federalni ścigają migrantów. Mniej zasobów na walkę z pedofilią, narkotykami i terroryzmem