Byłaby to sprawa jakich wiele gdyby nie skala przestępstwa – uczestniczyło w nim 1700 podmiotów gospodarczych, w tym 500 z siedzibą poza Polską – twierdzi Prokuratura Regionalna z Warszawy. Wszystkie były ze sobą powiązane, aby wyłudzać VAT na handlu sprzętem elektronicznym. Wysokość uszczupleń w podatkach, głównie VAT jest rekordowa – to około 1,5 mld zł, wyłudzone w ciągu zaledwie czterech latach (od 2014 do grudnia 2018 r.).
Grupa działała na terenie całego kraju oraz poza granicami Polski
W rozbicie szajki oraz zatrzymania grupy sprawców były zaangażowane aż trzy służby – CBŚP, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. Pod koniec września na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie funkcjonariusze tych służb zatrzymały 20 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. To już kolejne, siódme, masowe zatrzymania członków grupy i – jak twierdzą śledczy – nie ostatnie.
Grupa działała na terenie całego kraju (w tym w Warszawie i Pruszkowie) oraz poza granicami Polski, w krajach Unii Europejskiej.
– Stosowała mechanizm polegający na wielokrotnym obrocie tym samym towarem w postaci artykułów RTV i AGD. Proceder obejmował fikcyjny obrót urządzeniami elektronicznymi, do których dochodziło z wykorzystaniem mechanizmu pozornego łańcucha podmiotów, wymieniających między sobą podrobioną dokumentację, która miała świadczyć o faktycznej sprzedaży towarów przedstawianych w fakturach – wyjaśnia prok. Marcin Saduś, rzecznik prokuratury.