Olej rzepakowy z Białorusi nie wjedzie na Litwę. Oto powód

Olej roślinny produkowany przez białoruską państwową firmę nie przejedzie już tranzytem przez Litwę. Dziennikarze z Litwy, Ukrainy i Białorusi ustalili, że powstaje on z rzepaku skradzionego Ukrainie. Litewskie koleje wstrzymały więc transporty i wszczęły śledztwo.

Publikacja: 20.02.2025 11:05

Olej rzepakowy z Białorusi nie wjedzie na Litwę. Oto powód

Foto: Adobe Stock

Firma LTG Cargo, będąca częścią państwowych Litewskich Kolei AB Lietuvos geležinkeliai (LTG), wstrzymała tranzyt towarów białoruskiej firmy Agroprodukt, po tym jak litewski portal dziennikarzy śledczych „15min” ustalił, że olej produkowany jest z surowca skradzionego na okupowanych przez Rosję terytoriach Ukrainy. Kolej wszczęła wewnętrzne dochodzenie, informuje agencja ELTA.

Gdzie trafiał olej z kradzionego rzepaku?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Przemysł spożywczy
Amerykańska firma ma nakarmić rosyjskie wojsko. Kreml skonfiskował ją za rzekome przekręty
Przemysł spożywczy
Eksport szansą dla producentów mocnych alkoholi
Przemysł spożywczy
Kryzys ryżowy: Japonia uwalnia rezerwy strategiczne najważniejszego produktu żywnościowego
Przemysł spożywczy
Drogie jajka na Wielkanoc? Amerykanie mają pomysł: malują jak pisanki kartofle i cebulę
Przemysł spożywczy
Hakerzy uderzyli w rosyjską wódkę. Stanęła produkcja i sprzedaż