19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 07:39 Publikacja: 06.09.2023 16:48
Foto: Bloomberg
W swoim najnowszym pomyśle kampanijnym PiS chce przypodobać się tak rolnikom, jak i producentom, a tradycyjnie zaatakować duże sieci handlowe. Tylko akurat w przypadku wymienionych produktów polskie produkty dawno przekroczyły takie pułapy, a jeśli towarów z importu jest w sklepach więcej, to choćby zimą, gdy z oczywistych powodów lokalna produkcja warzyw czy owoców niemal nie ma miejsca.
W tej sytuacji, gdy większość sieci handlowych nawet 80 czy 90 proc. produktów w ofercie ma z Polski, zimą może to wyglądać inaczej - czy wtedy będą karane za brak rodzimej produkcji?
Sieć kawiarni Starbucks zdecydowała się na diametralną zmianę reguł przyjmowania gości w swoich lokalach. Nie będzie już mowy o przesiadywaniu godzinami w kawiarniach i korzystaniu z toalety, bez kupienia czegokolwiek.
Upadek Manufaktury Piwa, Wódki i Wina staje się faktem. Do syndyka zgłosiło się już 400 wierzycieli spółki, reszta ma na to czas do 10 stycznia. Janusz Palikot upadek swojego alkoholowego imperium obserwuje z aresztu.
Branża mięsna podsumowała 2024 r. Nie było lekko. Producenci uginali się pod rosnącymi kosztami pracy, niestabilnością cen i kosztów energii. Mimo zawirowań rynkowych i trudnej sytuacji geopolitycznej polska branża mięsna trzyma się jednak mocno.
Pasztet strasburski z kaczych lub gęsich wątróbek (foie gras) oraz łosoś zdominowały jadłospis podczas ostatnich świąt we Francji. Sprzedaż pasztetu w grudniu zwiększyła się o ponad 30 proc., łososia i pstrąga o ponad 10 proc., sprzedaż szampana i win musujących zmalała z kolei o 6 proc.
Z piwnych potentatów Unii Europejskiej tylko Duńczycy przestali wspomagać wojenną kasę Putina. Niemcy i Czechy dostarczają do kraju agresora najwięcej swojego piwa i najwięcej na tym zarabiają. Gonią je browary z Chin. Polskiego piwa też w Rosji nie brakuje.
W ciągu roku liczba sprzedawców na wszelkiego typu targowiskach spadła o niemal 8 tys., a największą grupę stanowili ci oferujący odzież czy obuwie. Rynek kurczy się także z powodu ekspansji dyskontów, również tych przemysłowych.
Ogólne przychody największej sieci handlowej w Polsce co prawda wzrosły do 23,6 mld euro, ale jeśli z wyników wyłączyć nowe placówki, to sprzedaż w 2024 r. była niższa w ujęciu rocznym.
Choć średnio ceny w sklepach rosną o ok. 6 proc. w skali roku, nie brakuje produktów, które podrożały o 20, 30 proc. czy nawet jeszcze więcej. Konsumenci muszą się przyzwyczaić do dużej niestabilności rynku.
Importerzy towarów muszą składać kwartalne sprawozdania o emisji gazów cieplarnianych wynikające z ich importu w danym kwartale. Kolejne taki raport trzeba złożyć 31 stycznia br., co oznacza, że zostało mało czasu na zebranie danych.
- W 2025 r. tempo wzrostu PKB Polski przyspieszy do 3,3 proc. wobec 2,8 proc. w 2024 r. Konsumpcja pozostanie stabilnym filarem wzrostu gospodarczego, drugim będą nakłady brutto na środki trwałe - mówi Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku.
Czechy są naturalnym partnerem dla polskich firm do współpracy w zakresie transportu towarowego, zarówno w obrocie surowcami, jak i produktami gotowymi.
E-sprzedawców jest już ponad 72 tys. Tylko w ciągu ostatniego roku ich liczba wzrosła o 6,5 tys. I nic nie wskazuje, by miało się to zmienić.
W 2024 r. zlikwidowano 2 tys. punktów stacjonarnych, a kolejne ponad 9 tys. zostało zawieszonych. To efekt zarówno słabej koniunktury, jak i konkurencji internetu. Duże sieci jednak nadal rosną.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas