19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 05:35 Publikacja: 06.09.2023 08:29
PiS pomysłem na lokalną półkę znowu chce walczyć o produkty polskie w ofercie sklepów
Foto: Bloomberg
W swoim najnowszym pomyśle kampanijnym PiS chce by w sklepach minimum 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych i mięsnych oraz pieczywa pochodziło od lokalnych dostawców. Czy można odmówić słuszności takiemu pomysłowi jak ogłoszona dzisiaj lokalna półka? Raczej nie, to idea chwalebna zarówno, jeśli chodzi o promowanie patriotyzmu zakupowego jak i kwestie środowiskowe - lepiej kupować żywność z lokalnego rynku niż drugiego końca świata. Jest jednak co najmniej jedno i to duże, ale.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
W ciągu roku liczba sprzedawców na wszelkiego typu targowiskach spadła o niemal 8 tys., a największą grupę stanowili ci oferujący odzież czy obuwie. Rynek kurczy się także z powodu ekspansji dyskontów, również tych przemysłowych.
Ogólne przychody największej sieci handlowej w Polsce co prawda wzrosły do 23,6 mld euro, ale jeśli z wyników wyłączyć nowe placówki, to sprzedaż w 2024 r. była niższa w ujęciu rocznym.
Choć średnio ceny w sklepach rosną o ok. 6 proc. w skali roku, nie brakuje produktów, które podrożały o 20, 30 proc. czy nawet jeszcze więcej. Konsumenci muszą się przyzwyczaić do dużej niestabilności rynku.
Importerzy towarów muszą składać kwartalne sprawozdania o emisji gazów cieplarnianych wynikające z ich importu w danym kwartale. Kolejne taki raport trzeba złożyć 31 stycznia br., co oznacza, że zostało mało czasu na zebranie danych.
Czechy są naturalnym partnerem dla polskich firm do współpracy w zakresie transportu towarowego, zarówno w obrocie surowcami, jak i produktami gotowymi.
W 2024 r. zlikwidowano 2 tys. punktów stacjonarnych, a kolejne ponad 9 tys. zostało zawieszonych. To efekt zarówno słabej koniunktury, jak i konkurencji internetu. Duże sieci jednak nadal rosną.
Pogłębiający się kryzys klimatyczny poważnie zagraża jednemu z kluczowych sektorów produkcji w Unii Europejskiej, zapewniającemu ok. trzech milionów miejsc pracy na kontynencie. Nieprzewidywalne zjawiska pogodowe w regionach winiarskich mogą całkowicie zmienić charakterystykę powstających tam win i zachwiać tą branżą.
Detalista odzieżowy otworzy w najbliższych latach trzy nowe sklepy w Lublinie, Białymstoku i Warszawie. Dzięki temu zwiększy łączną liczbę obiektów w kraju do 10.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas