Oczekujący na przybycie prezydenta USA i innych przywódców państw NATO dziennikarze i urzędnicy ze zdumieniem odkryli, że menu restauracji w ściśle strzeżonym miejscu, w którym odbywał się szczyt, zawiera mało dyplomatyczne danie. Hiszpańska restauracja, która obsługiwała szczyt odbywający się na obrzeżach Madrytu, zaproponowała gościom „sałatkę rosyjską”.
– Sałatka rosyjska na szczycie NATO? Jestem trochę zaskoczony takim wyborem dania – powiedział dziennikarz Iñaki López hiszpańskiej gazecie La Sexta.
Bulwersującą była jednak przede wszystkim nazwa. Sama sałatka to klasyczna sałatka jarzynowo-ziemniaczana złożona z groszku, ziemniaków, marchewki i majonezu. Danie to jest znane pod tą nazwą w hiszpańskich restauracjach od dawna i konsternację wzbudziła tylko dlatego, że znalazła się w menu pod tą nazwą przed szczytem, na którym Rosja ma zostać uznana za zagrożenie dla bezpieczeństwa w nowej koncepcji strategicznej NATO w związku z jej agresją na Ukrainę.
Czytaj więcej
Prorządowe tureckie media wychwalały porozumienie umożliwiające Finlandii i Szwecji przystąpienie do NATO jako triumf prezydenta Tayyipa Erdogana. Turcja miała uzyskać od Zachodu konkretne korzyści w walce z terroryzmem.
Jednak, jak zauważa Reuters, atrakcyjność pożywnego i smacznego dania okazała się ważniejsza od nazwy i pomimo wysokiej ceny (8 euro za porcję) danie wyprzedało się w kilka godzin.