20 tys. delegatów z prawie setki krajów, w tym zarządzający aktywami o wartości ponad 4 bln euro, ponad 300 stoisk – to bilans tegorocznej edycji MIPIM, czyli najważniejszego wydarzenia rynku nieruchomości łączącego targi z kongresem. To, czego liczby nie odzwierciedlają, to optymizm uczestników wydarzenia – wbrew pogodzie, jaka panowała w Cannes.
Czytaj więcej
Prawie 150 podmiotów figuruje na liście uczestników MIPIM z Polski, w tym samorządy – nierzadko w sojuszu z deweloperami.
Cztery dni plus jeden. MIPIM to targi i dyskusje
Ubiegły rok wraz z obniżkami stóp procentowych w strefie euro i USA przyniósł odbicie wartości inwestycji w nieruchomości komercyjne. Optymizm dało się wyczuć podczas MIPIM, choć przecież wyzwań nie brakuje. Geopolityka, wpływ sztucznej inteligencji, dekarbonizacji, zmieniające się wymagania użytkowników – nie tylko to zaprząta głowy uczestników rynku nieruchomości.
Trzydniowa impreza (11–14 marca) już drugi raz poprzedzona była dniem debat pod szyldem Housing Matters! To pokazuje, jak istotnym problemem w skali świata jest mieszkalnictwo. W dyskusji o rozwiązaniach zmierzających do zwiększenia dostępności mieszkań wzięli udział szefowie stosownych resortów z Francji, Omanu i Danii.
Każdego roku wydarzenie jest otwierane przemówieniem kluczowego gościa. Tym razem był to Mario Draghi. Były szef Europejskiego Banku Centralnego i były premier Włoch mówił m.in. o tym, jak zbudować odporniejszą na zawirowania Europę, o związku między innowacjami i produktywnością, podkreślał też wagę dekarbonizacji.