Postanowieniem wydanym w Prokuraturze Okręgowej w Tarnobrzegu podjęte zostało postępowanie w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, wykonujących czynności służbowe na miejscu wypadku drogowego z udziałem premier Beaty Szydło. Chodzi o wypadek z 10 lutego 2017 roku, kiedy to jadąca przez Oświęcim kolumna rządowa zderzyła się z samochodem seicento, prowadzonym przez Sebastiana Kościelnika. Jakie dalsze losy czeka śledztwo?
Czytaj więcej
W środę sąd zdecydował o odmowie podjęcia warunkowo umorzonego postępowania wobec Sebastiana Kościelnika - kierowcy fiata seicento, które w Oświęcimiu zderzyło się z rządową kolumną premier Beaty Szydło.
Wypadek z udziałem premier Beaty Szydło. Prokuratura podejmuje śledztwo
Śledztwo podjęte zostało i zarejestrowane w tarnobrzeskim Wydziale Śledczym, o czym poinformowała w serwisie X Agnieszka Pomaska, posłanka Platformy Obywatelskiej, która wcześniej składała zawiadomienie o przestępstwie.
Jak podają media, podjęcie śledztwa stanowi pokłosie raportu Prokuratury Krajowej, w którym wskazano na możliwość wystąpienia poważnych zaniedbań m.in. w postępowaniu w związku z wypadkiem premier Szydło. Postępowanie prawomocnie umorzone zostało 24 sierpnia 2017 roku, gdyż prokuratura nie dopatrzyła się naruszeń.