Gościem odcinka jest Thorsten Klute, poseł SPD do parlamentu Nadrenii Północnej-Westfalii, zajmujący się m.in. sprawami tamtejszej Polonii. W rozmowie z Jerzym Haszczyńskim opowiada o sytuacji politycznej w Niemczech przed wyborami do Bundestagu, o podejściu SPD do Ukrainy, rosnącym poparciu dla AfD i o Polsce.
Kim jest Thorsten Klute?
Thorsten Klute (rocznik 1974) jest politykiem socjaldemokratycznej SPD, posłem tej partii w parlamencie Nadrenii Północnej-Westfalii, najludniejszego landu Niemiec. Dziewięć lat był burmistrzem swojego rodzinnego miasteczka Versmold.Od lat zajmuje się sprawami niemiecko-polskimi. Był pełnomocnikiem rządu Nadrenii Północnej-Westfalii do spraw Polonii. Jego żona jest Polką (o tym, jak ją poznał, oraz gdzie i kiedy uczył się polskiego, Thorsten Klute mówi w podcaście).
Niemcy przed wyborami: SPD w kryzysie?
23 lutego odbędą się przyśpieszone wybory do Bundestagu, a sondaże pokazują, że SPD, która wygrała w 2021 roku i do dzisiaj ma swojego kanclerza Olafa Scholza, cieszy się ledwie kilkunastoma procentami poparcia i zajmuje dopiero trzecie miejsce, a po piętach depczą jej Zieloni. Liderem sondaży, z poparciem około 30 procent, pozostaje CDU, która od miesięcy skręca w prawo.„Sytuacja dla liberalnej demokracji na całym zachodnim świecie jest trudna – tłumaczy Thorsten Klute. – SPD jako partia, która wprowadziła demokrację w Niemczech, jest szczególnie atakowana.
Czytaj więcej
Friedrich Merz, najpoważniejszy kandydat na kanclerza z ramienia CDU/CSU, poniósł druzgocącą porażkę w Bundestagu w sprawie zaostrzenia polityki imigracyjnej. Zamierza je wprowadzić po wyborach.
Rosnące poparcie dla AfD – czy Niemcy pójdą drogą populizmu?
W Niemczech narasta debata o imigracji, a skrajnie prawicowa AfD osiągnęła niedawno 23 proc. w sondażach. To historyczny wynik. Czy ta partia wywrócić niemiecką scenę polityczną do góry nogami?„Kiedy CDU skręca w prawo i rozważa współpracę z AfD, to jest dla nas nie do przyjęcia” – podkreśla Klute. – „Z ekstremistami się nie współpracuje. My tego nie robimy”. Zamach w bawarskim Aschaffenburgu, którego dokonał 22 stycznia uchodźca z Afganistanu, zaostrzył debatę o polityce imigracyjnej i nieskutecznych deportacjach. Klute mówi, jakie jest stanowisko jego partii w sprawie migracji. Przyznaje, że gminy i miasta niemieckie dotarły już do granicy możliwej pomocy migrantom.