Stowarzyszenie Konwent Bractwo Rycerskiej Smoczej Kompanii w Warszawie zorganizowało turniej rycerski na wzgórzu zamkowym w Iłży, woj. mazowieckie (sygn. akt: I ACa 573/12).
Walki i pokazy odbywały się na drewnianej scenie. 30 kwietnia 2006 r. wśród widzów był także 10-letni Michał G. Stał pod podestem sceny, gdzie przebywało wiele dzieci. Kilkadziesiąt widzów weszło też na samą scenę. Ta nie wytrzymała obciążenia i zawaliła się, przygniatając dwójkę dzieci.Michał G. doznał najpoważniejszych obrażeń, m.in. złamania żeber i podudzia z przemieszczeniem oraz zgniecenia klatki piersiowej.
Prokuratura oskarżyła Piotra W., prezesa Stowarzyszenia i organizatora turnieju, o umyślne sprowadzenie zdarzenia, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób. Jej zdaniem nie dopełnił on obowiązków związanych z nadzorem, projektem i montażem sceny. Ponadto drewniana konstrukcja była wykonana niezgodnie ze sztuką budowlaną, a organizator nie posiadał zgody na jej budowę. W ogóle o nią nie wystąpił.
Sąd Rejonowy w Lipsku umorzył postępowanie karne wobec Piotr W. Uzasadnił, że scena była tymczasowym obiektem budowlanym, którego wzniesienie nie wymaga zgłoszenia. Piotr W. nie mógł też przewidzieć jej zawalenia, tym bardziej że zlecił jej przygotowanie profesjonalnej firmie.
Organizator imprezy musi zadbać o bezpieczeństwo