Reklama
Rozwiń

500+ można odebrać za rok

Konstytucja nie gwarantuje rodzinom pobierającym 500 zł na dziecko, że będą otrzymywali świadczenia aż do uzyskania przez potomków pełnoletności.

Publikacja: 08.06.2022 20:22

500+ można odebrać za rok

Foto: Adobe Stock

O 500+ trzeba wnioskować co roku. Prawo do świadczenia wychowawczego ustalane jest bowiem na okres od 1 czerwca do 31 maja roku następnego. Tak wynika z ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Konieczność składania wniosku to nie tylko formalność, o której trzeba pamiętać. Ma ona także swoje konsekwencje prawne – rodzice mogą być pewni wypłaty miesięcznego świadczenia, ale tylko przez rok.

W okresie, na który przyznano świadczenie wychowawcze, można jedynie podnieść kwotę wsparcia, chociażby do 700 zł. Rada Ministrów może to zrobić szybko – wydając rozporządzenie. Nie wolno jednak pogorszyć sytuacji świadczeniobiorców. Wprowadzenie zasady, że 500+ będzie wypłacane tylko w rodzinach wielodzietnych lub w gorszej sytuacji majątkowej, jest możliwe, ale dopiero od kolejnego okresu świadczeniowego.

Rodzice, którzy otrzymują 500+, w dłuższej perspektywie nie są więc chronieni. A ci, którzy po wprowadzeniu rządowego programu Rodzina 500+ podjęli decyzję o powiększeniu rodziny, mogą się czuć zawiedzeni. Potwierdzają to eksperci.

Czytaj więcej

500+ już wpływa od ZUS. Kiedy będziesz dostawać pieniądze?

– Ochrona praw nabytych polega na zakazie wprowadzania przepisów odbierających lub ograniczających prawa już przysługujące jednostce. Chroni ona w szerszym zakresie np. emerytów, którym nie można obniżyć świadczenia – wyjaśnia prof. Katarzyna Roszewska z Wydziału Prawa i Administracji UKSW. I dodaje, że prawo do 500+ przysługuje rodzicom do ukończenia przez dziecko 18 lat, ale jednocześnie inny przepis ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci mówi, że prawo do świadczenia ustala się na czas oznaczony.

– Dlatego w ciągu roku, na który zostało ustalone świadczenie wychowawcze, można zmienić sytuację na korzyść świadczeniobiorcy, podwyższając kwotę wsparcia, ale nie można go odebrać, wprowadzając np. kryterium dochodowe. Ewentualne zmiany ustawy na niekorzyść nie będą więc dotyczyć tylko przyszłych dzieci, ale wszystkich po upływie okresu, na jaki świadczenie zostało ustalone – mówi prof. Roszewska.

Planując powiększanie rodziny, lepiej więc brać pod uwagę swoje możliwości zarobkowe i nie zdawać się na pomoc państwa.

– Żadne prawo nie ma charakteru absolutnego. Zasada praw nabytych musi być w stosowaniu zrównoważona z innymi zasadami. Trzeba brać pod uwagę chociażby możliwości finansowe państwa. Jednak okres świadczeniowy przy 500+ jest stosunkowo krótki. Dlatego w ciągu roku, na który zostało ustalone prawo do świadczenia, nie powinno się zmieniać reguł przyznawania wsparcia na niekorzyść – podkreśla z kolei prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z UW. I dodaje, że oszczędności trzeba szukać gdzie indziej.

Wprowadzenie jakichkolwiek ograniczeń w wypłacie 500+, choć prawnie możliwe, będzie z pewnością ryzykowne politycznie. Zwłaszcza w obliczu szalejącej inflacji.

W ramach trwającego od kwietnia 2016 roku programu do rodzin trafiło ponad 188 mld zł, a świadczeniobiory zdążyli się przyzwyczaić do comiesięcznego zastrzyku gotówki.

Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Podatki
Podział mieszkania ze spadku. Czy można uniknąć podatku?
Prawo karne
„Matka Boska Kermitowska” obraża uczucia religijne? Jest wyrok sądu
Prawo w Polsce
Ile zapłacimy za abonament RTV w 2025? Oto stawki od 1 stycznia i lista zwolnionych z opłaty
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Podatki
Ulga podatkowa dla pracujących seniorów. Czym jest i kto może z niej skorzystać?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku