"Czternastkę" w wysokości 1250 złotych otrzymają seniorzy pobierający świadczenie w wysokości nieprzekraczającej 2900 złotych brutto. W przypadku emerytów i rencistów z wyższymi świadczeniami stosowana będzie zasada złotówka za złotówkę, co oznacza, że czternasta emerytura będzie pomniejszana o kwotę przekroczenia ponad 2900 zł. Około pół miliona emerytów, pobierających najwyższe świadczenia, w ogóle nie otrzyma "czternastki".
Uroczystość podpisania ustawy o dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów odbyła się w poniedziałek w Otwocku. Prezydent Andrzej Duda powiedział, że jest to dla niego chwila niezwykle radosna, gdyż półtora roku temu rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckiem i minister rodziny Marleną Maląg o konieczności podwyższenia emerytur i rent.
- I przytaczałem wtedy historie, które przydarzały mi się podczas spotkań w całej Polsce, przez ostatnie pięć lat. Podchodzili do mnie seniorzy i cicho szeptali, bez żadnych pretensji: "dziękujemy, że daliście naszym dzieciom, naszym wnukom 500 plus, ale my też mamy skromne świadczenia, też potrzebujemy wsparcia" - opowiadał prezydent.
Czternasta emerytura zostanie wypłacona z urzędu (nie trzeba będzie składać żadnego wniosku) wraz z listopadową emeryturą i rentą.
Zgodnie z szacunkami, czternastki otrzyma 9,1 mln osób. Rząd przeznaczył na ten cel około 11 miliardów 400 tysięcy złotych. Pieniądze otrzymają emeryci i renciści podlegający ZUS, KRUS, zakładom emerytalnym MSWiA i MON. Dostaną je m.in. osoby, które pobierają zasiłki przedemerytalne, rentę socjalną, nauczycielskie świadczenie kompensacyjne, rodzicielskie świadczenie uzupełniające oraz rentę inwalidów wojennych i wojskowych.