Jan Olszewski uważany jest dzisiaj przez środowisko PiS za swojego patrona. Jakie były relacje premiera Olszewskiego ze środowiskiem Porozumienia Centrum Jarosława Kaczyńskiego?
Skomplikowane. Kaczyński potrzebował Olszewskiego jako kandydata na premiera, mecenas bowiem – jako jeden z najważniejszych obrońców politycznych w czasach PRL i jedna z czołowych postaci pierwszej Solidarności – miał szansę na akceptację różnych odłamów dzielącego się wówczas coraz mocniej obozu solidarnościowego. Jednak pierwsze podejście – to z końca 1990 r. – gdy prezydent elekt Wałęsa zlecił Olszewskiemu prace nad utworzeniem kolejnego rządu, zakończyło się fiaskiem. Olszewski zrezygnował, gdy otrzymał od Wałęsy niemal kompletną listę przyszłego składu Rady Ministrów. W niespełna rok później, po pierwszych w pełni demokratycznych wyborach parlamentarnych, Wałęsa musiał jednak wręczyć Olszewskiemu akt powołania na stanowisko premiera. Od początku jednak nawet nie ukrywał swej niechęci do tej kandydatury i przez kilka tygodni próbował ją zablokować. Jarosław Kaczyński okazał się w tym drugim podejściu przejściowo bardziej skuteczny i zdołał – głównie dzięki PSL Pawlaka – zmontować w Sejmie jednorazową koalicję, która przegłosowała Olszewskiego na premiera.
Jakim premierem był Jan Olszewski?
Próbował dokonać zwrotu w stosunku do polityki prowadzonej przez gabinety Mazowieckiego i Bieleckiego, ale okazało się to niewykonalne. Po pierwsze, z powodu braku większości w Sejmie, po drugie zaś, z uwagi na narastający niemal z każdym tygodniem konflikt z prezydentem. Olszewskiemu brakowało też kompetentnych ludzi, którzy mogliby zastąpić wyższy korpus urzędniczy, niechętny jego rządowi. Za symbol może tu uchodzić najważniejsze wówczas stanowisko z punktu widzenia polityki gospodarczej, czyli minister finansów. Pierwszy szefem tego resortu w rządzie Olszewskiego został prof. Karol Lutkowski, który wcześniej należał do najbliższych współpracowników Balcerowicza, a gdy po zaledwie kilku tygodniach złożył dymisję, Olszewski zastąpił go Andrzejem Olechowskim. Od początku było oczywiste, że żaden z nich nie zmienił w istotny sposób polityki gospodarczej, wytyczonej wcześniej przez ostro krytykowanego przez premiera Balcerowicza. Oni to zresztą od razu publicznie deklarowali, mówiąc m.in. o konieczności uzgadniania działań z MFW.
Czynnikiem, który osłabiał rząd Olszewskiego, był narastający konflikt między premierem a Jarosławem Kaczyńskim – szefem partii, która miała w rządzie najwięcej ministrów. Na czym polegał konflikt Olszewskiego z Kaczyńskim?