Po obu stronach Atlantyku widać wzmożoną aktywność w celu poprawy wyjątkowo złych relacji między Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską. Amerykański sekretarz stanu w poniedziałek i wtorek spotkał się w Brukseli ze wszystkimi nowymi szefami najważniejszych europejskich instytucji.
Z tymi, co już urzędują, jak David Sassoli, i z tymi, co dopiero przygotowują się do objęcia obowiązków. Czyli z desygnowaną na przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, przyszłym przewodniczącym Rady Europejskiej Charles'em Michelem oraz przyszłym wysokim przedstawicielem ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Josepem Borrellem.