Eksperci Bundestagu: Ameryka ma rację ws. Nord Stream 2

Sankcje USA wobec Nord Stream 2 nie są jednoznacznie sprzeczne z prawem międzynarodowym - twierdzą autorzy raportu niemieckiego parlamentu.

Publikacja: 28.09.2020 21:00

Eksperci Bundestagu: Ameryka ma rację ws. Nord Stream 2

Foto: fot. Shutterstock

Trudno powoływać się na prawo międzynarodowe, aby przeciwdziałać sankcjom eksterytorialnym, jeżeli USA powołują się na względy bezpieczeństwa narodowego oraz negatywne skutki dla własnej gospodarki – taką opinię przedstawili autorzy ekspertyzy dla Bundestagu na temat prawnomiędzynarodowych aspektów budowy Nord Stream 2, opracowanej na wniosek posłanki postkomunistycznej Lewicy.

Niemiecki rząd odrzuca zdecydowanie wszelkie zapowiedzi amerykańskich sankcji. Eksperci Bundestagu doszli do wniosku, że krytyka sankcji na gruncie prawa międzynarodowego nie jest właściwa. „Nawet jeśli projekt Nord Stream 2 nie ma bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo narodowe USA, nie można wykluczyć skutków pośrednich” – napisano w ekspertyzie, do której dotarła agencja DPA. Jej autorzy powołują się na porozumienie regulujące zasady działania Światowej Organizacji Handlu (WTO) oraz na układ o przyjaźni, handlu i stosunków konsularnych zawarty w 1954 roku pomiędzy USA a Niemcami. Oba dokumenty zawierają zastrzeżenia, że strony mają prawo do samodzielnej oceny zagrożeń dla własnego bezpieczeństwa.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
J.D. Vance, kontrowersyjny katolik z wyboru. Ostatni gość papieża Franciszka
Polityka
Franciszek nie żyje. Wołodymyr Zełenski i Władimir Putin żegnają papieża
Polityka
„Nie było wody nawet dla umycia ciała ofiary”. Nowy bunt w kolebce rewolucji arabskich?
Polityka
Rzym: Rozpoczęła się druga runda rozmów USA-Iran ws. programu atomowego
Polityka
Odtajniono dokumenty ws. zabójstwa Kennedy'ego. To setki plików